Skip to main content

Daily food diary

*   *   *

Jak co miesiąc zapraszam Was na fotograficzne ujęcia z ostatnich dni. Powoli wkraczamy w najpiękniejszy okres świąteczny w którym celebracja każdego dnia jest dla nas bardzo ważna!

Zwyczajny kurczak, który dzięki wcześniejszemu zamarynowaniu w odrobinie oleju z dodatkiem gęstego octu balsamicznego, z dużą ilością rozmarynu, miodu, szczyptą pieprzu i soli, smażony z żurawiną nabiera niecodziennego smaku.

Pasja czytania, którą warto zarażać od najmłodszych lat! Piękna biblioteka w Park Cafe.

Wieniec już gotowy, teraz tylko odliczamy czas do adwentu. Jak co roku miałyśmy przyjemność pleść wieńce w uroczej orłowskiej pracowni florystycznej Narcyz. To miejsce, które odwiedzam praktycznie codziennie, czasami po jedną zieloną gałązkę :)

Plaża orłowska i jeden z sobotnich, listopadowych poranków.

It’s beginning to look a lot like Christmas…

Uroki pracy w domu…

Dzień jak co dzień w moim domowym studio, czyli błogie lenistwo :-)

Jeden z tych poranków, gdy odsłaniasz zasłony i zastanawiasz się czy to już wiosna?

Jesień nad morzem!

Zestaw sobotniego spacerowicza :-) Jeżeli jesteście zwolennikami naturalnych przekąsek, to polecam Chias czyli naturalne soki owocowe z nasionami chia. Jeżeli szukacie zdrowych przekąsek, to mam dla Was 25 zł zniżki na zakupy powyżej 100 zł. Wystarczy, że podczas zakupów podacie kod MCE25

Najlepsza zupa świata na listopadową chandrę! Przepis tutaj.

Zwykły powszechny obiad i dużo rozmarynu!

Damy, dziewuchy, dziewczyny. Historia w spódnicy. Autorstwa Anny Dziewit-Meller. Ciekawie się czyta o silnych kobietach, które mogą być dla nas wzorem do naśladowania.

Winter is coming!

Podwieczorek z Mamą. I choć jest czynna zawodowo (architekt), to nigdy nie powie, że nie ma czasu, że jest zabiegana, że oddzwoni później, bo żyjemy tu i teraz a relacje można niechcący przegapić. Miło w środku tygodnia mieć chwilę dla siebie nawzajem!

Sobotnie, leniwe śniadanie – najlepiej w domu!

Piękny debiut Patrycji z bloga Trufla

To jeden z najczęściej odtwarzanych przepisów w ostatnich dniach. Tak mi miło :-) P.S. Jeżeli ktoś jeszcze chciałby się przekonać do pieczenia pizzy na kamieniu, to polecam go tutaj.

Zielony omlet – cała filozofia polega na mocnym ubiciu dwóch jajek i dodaniu zmiksowanej garści szpinaku. Smażymy na maśle z dwóch stron po 1 minucie (można do środka dodać podsmażone pieczarki z serem i cebulką). Dla odmiany na śniadanie :-)

Gdy nie ma mowy o żadnej drzemce! // Nasza ulubiona witryna sopockiej księgarni pt. Ambelucja – mogłybyśmy tak wszystkie pieniądze zostawić. Koniecznie do niej zajrzyjcie!

#Hitchcock w Sopocie!

Już się nie mogę doczekać podzielenia z Wami zdjęciami z naszej pustynnej wyprawy!

Tyle razy obiecał, że nie będzie spał na naszym miejscu :-(

Pierwsze naturalne dekoracje świąteczne.

Zaczynamy odliczać czas do Świąt!

36 Odpowiedzi do “Daily food diary”

  1. Piękne podsumowanie:-) Klimat Waszego domu jest niesamowity! Mam takie pytanie, na ścianach wiszą piękne grafiki, np. te z ostatniego zdjęcia. Gdzie takie cuda znajdujesz?
    pozdrawiam ciepło!

    • Olu część grafik w naszym mieszkaniu, to dzieło mojej Mamy siostry, która była malarką.. są też i moje :) Pozdrawiam ciepło!

  2. Jak ja dawno tu nie zaglądałam! przeglądam Zosiu twoje przepisy, zdjęcia wnętrza Twojego domu, dziecka, codziennych chwil złapanych na fotografii i zrobiło mi się tak ciepło, przyjemnie, zaczęłam wprowadzać się w świąteczny nastrój :) a poza tym z Twojego bloga bije taka normalność, nie ma tu kszty udawania, nadęcia, sztuczności. Pamiętam, że bardzo często wchodziłam tu gdy udałam się na emigrację, bo czytając Twoje wpisy mogłam poczuć się trochę jak w domu ( rodzinne pyszne obiady, leniwe śniadania w weekendy, kawa z mamą, zakupy na ryneczku, spacer po wiejskich drogach itp). Muszę znów częściej tu zagladać :) Pozdrawiam gorąco :):):)

    • Magdo kochana, to dla mnie największy komplement. Dziękuję Ci za Twoje odwiedziny :*

  3. Bosze, Zosieńko, nikt tak nie potrafi wprawić mnie w nastrój, jak Ty!To niesamowite! Zapisuję “celebracja każdego dnia jest dla nas bardzo ważna” jako motto na grudzień! Z Tobą nie tylko łatwiej się gotuje, ale też budzi każdego dnia i żyje:*

  4. Niesamowicie klimatyczne zdjęcia, na których widać co waszym życiu jest ważne. Jesień nad morzem jest magiczna, szkoda, że piękną polską jesienią cieszymy się tak krótko. Wieniec wielkanocny jest bardzo okazały i przepiękny, teraz troszkę żałuję że nie robiłam w tym roku. W ten weekend zabieram się za dekoracje mikołajkowo – świąteczne. Mam nadzieję, że będzie słodko od pierniczków i nastrojowo, tym bardziej że właśnie w okolicy mikołajek nasze mamy obchodzą imieniny. Na pewno towarzystwa nam nie zabraknie :).
    Cieplutkie pozdrowienia z drugiego końca Polski.

  5. Wspaniale… aż cieplej na sercu się robi patrząc na te klimatyczne zdjęcia… “Relacje można niechcący przegapić…” bardzo mądre słowa ;) Dobrego dnia! ;*

  6. Zosiu, czy z Kasią macie cały czas takie same relacje jak zaczynałyście przygodę z blogiem ? Szkoda, że nie widujemy już Was razem/

    • Stale z te same, z częstotliwością cotygodniowych wspólnych obiadów rodzinnych :-) Uściski!

  7. Kochana Zosieńko dzięki za kolejne podsumwoanie.. dzięki Tobie odkryłam te śmieszne napoje z kuleczkami :-))))

  8. Ja tu też uwielbiam zaglądać! Zawsze mogę coś podpatrzyć do swojej codzienności :-))))

  9. Zosiu czy te przekąski można też dostać w stacjonarnym sklepie? Trochę boję się, że pocztą to mogą się potłuc. Piękne zdjęcia z tego miesiąca, uwielbiam tu z moją siostrą zaglądać do Ciebie❤️

    • Agato, można. Ja je widziałam na dziale spożywczym ze zdrową żywnością w Rossmanie :-) Uściski!

  10. Piękne chwile uwiecznione na zdjęciach :)
    nieśmiało spróbuję ponownie …zapytać skąd jest Twoja beżowa, dzianinowa sukienka na zdjęciu z koszem, winogronami i produktami chias?

  11. Marzę o takiej biblioteczce :) Masz piękny dom z duszą! I to nie tylko dzięki książkom. Pozdrawiam cieplutko :)

  12. Zosiu, często wracam do Twoich podróżniczych postów, szczególnie tych z Italii. Znalazłam tanie bilety do Pizy, Mediolanu i Bergamo. Na celowniku mam: jez Como, Garda i Cinque Terre + Portofino. Które miejsce najbardziej Ci się podoba? Jeśli CT to może też podpowiesz, które jezioro wolisz. Lecimy z 2 letnią córcią :) a moze te miejsca są dosyć problematyczne (duzo schodów?) czy damy radę?:) Pozdrowienia!
    Cudownie, ze Wasza Hania też zwiedza świat, to wspaniałe pokazywać dziecku tyle ciekawych miejsc!

    • Kamilo dzięki za wiadomość. Jeżeli wybieracie się z dzieckiem, to w pierwszej kolejności polecam Gardę. Jest piękna, tylko pamiętaj o kupnie dla córeczki i dla Was butów gumowych, bo niestety plaże kamieniste. Najlepiej bezpośrednio z lotniska wypożyczyć samochód – jeżeli lecisz z gdańska, to polecam do Bergamo, chociaż najbliżej Gardy jest Verona (kiedyś było połączenie kraków-verona). Cinque Terre też cudowne, ale bardzo strome więc hasło: tata na opka! masz jak w banku :-))) Z każdym rokiem jest coraz bardziej turystyczne, więc polecam wczesną wiosną, początek maja.. pisz śmiało w razie pytań! Uściski!

    • Dziekuję za odp.:) w tym roku byliśmy w Toskanii i było cudownie, codziennie zwiedzaliśmy, natomiast 2 mies temu byliśmy na Santorini i lekko nie było ;) właśnie przez te schody, góra dół, dół gora :D właśnie jak oglądam zdjęcia w necie, to chyba najmniej podoba mi się Como, natomiast Garda i Cinque Terre przepiękne… pomyślę jeszcze, bo Italia co roku musi być :D

  13. Zosiu, piękne zdjęcia! Zawsze chętnie zaglądam na Twojego bloga, ponieważ ma wyjątkowy klimat :) zdradzisz proszę, skąd jest ta piękna sukienka w czerwieni z kokardami na rękawach na zdjęciu z minipizzą?
    :) Pozdrawiam ciepło!

    • Izo dziękuję za ciepłą wiadomość :* Sukienka pochodzi z Mint&Berry (kupiona zalando). Uściski!

  14. Zosiu!!
    Rób dalej to co robisz bo robisz to wspaniale!!
    Pokazujesz,że codzienne życie ma być piękne a nie tylko to ” od święta”
    Też tak uważam- mam zawsze w domu świeże kwiaty, a popołudniową kawe pije przy relaksującej muzyce?
    Ps skąd zastawa z podwieczorka z Mamą?
    Pozdrawiam ciepło!

  15. Zosiu cudne zdjęcia, zaglądam tu z przyjemnością od kilku lat, jednak to mój pierwszy komentarz. Uwielbiam Twoje wypieki, tarty są proste i robią wrażenie. Na zdjęciach widać, ze otaczasz się pięknem, uwielbiam Twoja kuchnie i stałe staram się coś podpatrzeć ? z przeglądu listopada wpadł mi w oczy pieeeeekny obrus, mimo że nie jestem fanka obrusów.. proszę zdradź gdzie taki znajdę? Biały w butelkowo zielone motywy..idealny do mojej jadalni. Pozdrawiam ciepło

  16. Υou are so interesting! I do not believe I’ve read anything like that before.
    So great to find another person with unique thoughts on this topіc.
    Seгioᥙsly.. thank y᧐u for starting tһis up. This web site is ߋne thing
    that’s needed on the іnternet, someone with a little originalіty!

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.