Skip to main content

Pieczony dorsz w sosie miodowo-musztardowym z kaparami

Skład:

 2 płaty świeżego dorsza

1 cytryna

sos: garść świeżego koperku

3-4 łyżki oliwy z oliwek

szczypta soli + szczypta mielonego chilli

1 łyżeczka musztardy

szczypta zmielonego pieprzu (polecam cytrynowy)

1 łyżeczka miodu

5-6 kaparów

A oto jak to zrobić;

1. Płaty ryby dokładnie myjemy i nacinamy wzdłuż skórę (delikatnie, tak by jedynie zrobić szczelinę, w którą lepiej będzie wsiąkał sos). Następnie przecinamy rybę na dwa płaty i kładziemy na folię aluminiową.

2. Aby przygotować sos mieszamy oliwę z oliwek z musztardą i miodem (możemy użyć trzepaczki do jajek), dodajemy kilka kropel cytryny i doprawiamy ziołami. Tak przygotowanym sosem polewamy dokładnie kawałki ryby. Nastęnie kładziemy cienkie plastry cytryny, koperek i kilka kaparów. Zawijamy szczelnie folię i pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach przez 20 minut.

Komentarz: Jeżeli solimy rybę, uważajmy z ilością kaparów. Kapary same w sobie dają słony posmak. 

Follow my blog with bloglovin!

26 Odpowiedzi do “Pieczony dorsz w sosie miodowo-musztardowym z kaparami”

  1. smacznie i apetycznie, lubię ryby a to połączenie brzmi zachęcająco :) u mnie dziś łosoś :)

  2. Zosiu! Uwielbiam Twoje przepisy i Twojego bloga. Sama niedawno zaczęłam prowadzić kulinarnego bloga i chciałam zapytać jakiego programu do przerabiania zdjęć używasz? Sama dopiero się uczę robić kulinarne zdjęcia, ale mam nadzieję, że w przyszłości dojdę do wprawy i uda mi się tworzyć takie arcydzieła jak Twoje!
    Serdecznie pozdrawiam! :)

  3. Zosiu, kto robi takie piękne zdjęcia przepisów? ;) Są tak mega kreatywne, gratuluję! Wiem, że nie o tym powinna być mowa, ale myślę, że wato też pochwalić cały wygląd Twojego bloga, nie tylko wyśmienite przepisy. Lubię Twój gust i styl! Pozdrawiam

  4. Melduję! Przygotowałam wg twoich wskazówek i już na stałe wpisze się moje menu! Swietny przepis!

    alice wonderland

    • To czarne tło to blaszka do pieczenia, wiec kwestia odpowiedniego wykadrowania zdjęcia ;)

  5. Zosiu jak będziesz kiedyś smażyła dorsza to pamiętaj, żeby nie mieć prania na suszarce lub ubrań położonych gdzieś do prasowania bo wszystko będzie trzeba prać od nowa. Ostatnio smażyłam dorsza mając własnie mokre ubrania w innym pomieszczeniu. Jak po wyschnięciu powąchałam ubrania, myślałam, że umrę. Masakra jakaś.

  6. Wszystko pysznie ale nie można dodawać cytryny jak ryba jest zawinięta w folie aluminiową. Wiem z doświadczenia ryba robi się gorzka i ma posmak foli :) Bo podczas wysokiej temperatury cos tam sie wytwarza w połaczeniu cytryny i foli- Bardzo nie zdrowego.

      • Również pozdrawiam. A jako ciekawostka również napisze, że cytryna jak w przypadku powyżej może nam również zaszkodzić w połączaniu z herbatą:) Ponieważ powoduje wytrącanie glinianów. A ten pierwiastek jest odpowiedzialny za chorobę parkinsona.
        ps: ja jednak nie potrafię zrezygnować z herbatki z cytryna :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.