Skip to main content

Z cyklu: Przepisy dla Studentów. Fusilli z cukinią, bakłażanem i czerwoną papryką.

Skład:

400 g makaronu (fusilli, penne, tagliatelle)

1 duża czerwona papryka

1 duży bakłażan

2 małe cukinie

3 ząbki czosnku

1 łyżeczka startego, świeżego imbiru

listki świeżej mięty i bazylii

oliwa z oliwek

sól i pieprz

A oto jak to zrobić:

1. Gotujemy makaron al dente w dużym naczyniu z wrzącą, osoloną wodą. Wszystkie warzywa kroimy w drobną kostkę (bakłażan, cukinię, paprykę) i smażymy na rozgrzanej patelni. Dodajemy wyciśnięty czosnek, bazylię, imbir. Doprawiamy pieprzem i solą. Skrapiamy oliwą z oliwek. Smażone warzywa mieszamy z ugotowanym makaronem. Przed podaniem posypujemy świeżymi listkami mięty.

Wszystkie warzywa kroimy w drobną kostkę. 

cukinia

                               bakłażan i papryka                                      cukinia i bakłażan

Pokrojone warzywa smażymy na patelni. 

Przed podaniem posypujemy świeżymi listkami mięty.

Pozostałe przepisy z cyklu dla Studentów…

https://www.makecookingeasier.pl/na-obiad/z-cyklu-przepisy-dla-studentow/

 

44 Odpowiedzi do “Z cyklu: Przepisy dla Studentów. Fusilli z cukinią, bakłażanem i czerwoną papryką.”

  1. dziękuję Zosiu! akurat dzisiaj nie miałam żadnego pomysłu na obiad :) z racji tego, że mój Mężczyzna jest mięsożerny, to ‘dorzucę’ do warzyw odrobinę piersi kurczaka i będzie baardzo zadowolony :)

  2. O tak! oby teraz coraz więcej było takich przepisów, bo zaraz zaczną się znowu zwariowane dni, kiedy gastronomiczne popisy odłoży się na weekend a w tygodniu pozostanie chwila pomiędzy wykładem a tramwajem na wrzucenie czegos na ząb:)

  3. Moje ulubione warzywa + makaron w jednym daniu, coś czuję, że ten przepis będzie moim ulubionym obok ratatouille :) Cały blog jest prowadzony naprawdę profesjonalnie, a przede wszystkim czuć tu zamiłowanie do kuchni :) Życzę Ci Zosiu wielu sukcesów na tym polu, mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mogły wziąć do ręki Twoją własną książkę kucharską :) Pozdrawiam!

  4. Wygląda smakowicie!! Muszę wypróbować :)
    To wspaniale jeśli wydasz książkę bo naprawdę masz talent :) A ja na pewno będę pierwsza w księgarni :D

  5. Super:) wygląda apetycznie, próbowałam już przepisu z makaron z tuńczykiem i cukinią ten pewnie również zagości na stole:)

  6. Witaj!

    Zaglądam tutaj od samego początku. Wykorzystałam już wiele przepisów, niektóre z nich na stałe zagościły w mojej kuchni. Oprócz wspaniałych pomysłów na różnego rodzaju dania, podziwiam ich podanie. Jestem pod wrażeniem misterności wykonania każdego z dodanych tutaj postów. Cudowne miejsce, które warto odwiedzać w sieci :)

    Pozdrawiam serdecznie z Dublina :))

    • :)) Ale się cieszę, że nawet z Dublina mam Czytelniczkę!

      Dziękuję serdecznie za komentarz!

      Z pozdrowieniami z Trójmiasta!
      Zosia

  7. Zrobiłam :) smaczne, fajne danie dla miłośników cukinii i bakłażana. A jakby komuś brakowało akcentu mięsnego, to z kawałkami piersi kurczaka też smaczne :) ja dodałam przez mięsożerność moją i męża :) a pozostałą część zrobiłam według przepisu :) Polecam :)

  8. A można czymś zastąpić paprykę?Niestety nie nogę jej jeść..a szkoda,bo przepis chciałabym wypróbować ;)
    Pozdrawiam ;)

  9. Dziękuję Kasiu za przepisy bez mięsa. Jestem od niedawna wegetarianką i szukam pomysłów na smaczny obiad i u Ciebie parę ich znalazłam. I oczywiście proszę o więcej :)

  10. Cześć Zosiu!
    Zacznę od tego że tworzysz pyszne przepisy i pysznie je tutaj przedstawiasz. Piszę jednak z prośbą czy też propozycją (z góry przeproszę jeśli już się gdzieś w komentarzach pojawiła) – myślę że warto byłoby inaczej posegregować Twoje przepisy. Ponieważ trzeba dużo przejrzeć by dotrzeć do tego co chce się zobaczyć. Dla mnie podział na śniadania obiady czy kolacje nie wystarczy, albo dział pt cukinia, pomidory itd. Proponuję oprócz tych działów: śniadania, obiady… zrobić po prostu poddziały w formie wypunktowanych nazw potraw z odnośnikami do konkretnych przepisów. Co Ty na to?

    Serdecznie pozdrawiam!

  11. Dzięki za przepis i cudowne zdjęcia! Robiłam już coś podobnego (jestem fanką makaronów z warzywami), tylko że warzywa grillowałam w plastrach, a Ty dodajesz jeszcze imbir, który w chłodne dni nie tylko będzie na pewno wspaniale smakować, ale i rozgrzewać! Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam :-)

  12. Myślę, że gdybym pracowała w TVN Style, już dawno wpadłabym na pomysł zaproszenia Zosi do współpracy i nakrecenia polskiej wersji “Nigelli”, np. w Jej kuchni-wyszłoby znakomicie ;)

  13. Skoro były pozdrowienia z Dublina to ja po sąsiedzku dorzucę komentarz z Cork :)
    Zaglądam na bloga codziennie i nie będe ukrywać, że strona kulinarna mnie urzekła:) przepisy są po prostu świetne i większość z nich wpisała się już na stałe do mojego menu :)
    A złoty medal zdobyła “majowa szarlotka z rabarbarem” :)
    Pozdrawiam Cię Zosiu serdecznie i czekam na kolejne przepisy :)

  14. Pingback:Cos pysznego dla naszych brzuszkow - Strona 182

  15. Powyższy przepis podrzucił mi pomysł na drugie śniadanie do pracy i wczorajszy późny obiad:) Został lekko zmodyfikowany przez dodanie cienko pokrojonych plasterków boczku oraz startego sera . W wersji ciepłej oczywiście lepszy, ale na lunch do pracy też się nadaje – dobra i sycąca alternatywa dla znudzonych kanapkami.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za inspirację :)

  16. a ja studentką juz nie jestem, ale poniewaz od tygodnia probuje sie obyc bez miesa (oby tak juz zostalo) bardzo chetnie wyprobuje ten przepis tym bardziej że uwielbiam warzywka i makaron. pozdrawiam!

  17. Mam dylemat. Czy przedstawione danie bedzie również smakowało na zimno?? Prosze o pomoc.

    • Makaron generalnie najlepszy jest na ciepło. Jeżeli jednak nie masz takiej możliwości (np. chcemy zjeść w pracy na zimno) to proponuje skropić oliwą z oliwek i ewentualnie trochę posypać parmezanem:)

  18. Zrobiłam to danie wczoraj wyszło przepysznie i zdrowo… Lecz dodałam pokrojonego w kostkę kurczaka bo mój mąż potrzebuje potrawy z mięsem:) SMAKOWITE!!!

  19. Uwielbiam te przepisy!!! Dopiero uczę się gotować, nigdy nie miałam czasu i gotuję tylko w weekendy, w pozostałe dni jestem zmuszona żywić się “na mieście”. Zawsze zazdrościłam osobom, które potrafią, lubią to robić i są dobrze zorganizowane w kuchni.
    Chętnie poczytałabym o tym, jak się organizować, jak planować zakupy żywnościowe, by nic się nie marnowało…
    Pozdrawiam serdecznie

  20. Świetny przepis :) Po raz kolejny potwierdza się zasada, że do świetnego dania wystarczy kilka dobrych składników. Pozwoliłem sobie odrobinę stuningować Twój przepis – do kompletu dołożyłem grillowaną polędwicę, a makaron posypałem pokruszony kozim serem. Rewelacja!

  21. Nienawidze tego bloga!:D Ma niesamowite zdolnosci odciągania od pracy,jest po prostu perfekcyjny i z pewnością każdy moze tu znaleźć cos dla siebie:)
    Genialny!

  22. Zrobiłem tę potrawę drugi raz. Pycha! A tegoroczne lato\jesień sprzyjają wykorzystywaniu w przepisach cukinii, bakłażana i przede wszystkim papryki, bo na targach są dostępne w baaardzo przystępnych cenach. Nic tylko pitrasić warzywne przysmaki. Zosiu, ja już nawet nie zaglądam na inne strony kulinarne, tylko od razu u Ciebie szukam inspiracji. Zaraz zabieram się za tartę czekoladową – to będzie niespodzianka dla mojej mamy. Kto wie, może i babeczki od razu upiekę. :)

      • Dziękuję, Zosiu, i pozdrawiam serdecznie!
        Ciasto właśnie poszło do piekarnika. Nigdy bym nie powiedziała, że zacznę gotować (jestem po 30.), tymczasem zabrałam odwagi i obiecuję sobie, że na następną uroczystość rodzinną spróbuję zrobić tort [sic!]. :O :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.