Skip to main content

Jesienne barwy i ciasto marchewkowe z daktylami

* * *

 Z dnia na dzień zmieniające się intensywne kolory liści na drzewach inspirują mnie do odtworzenia podobnych barw w kuchni. O takiej tonacji jest ciasto marchewkowe, którego zapach i kolor pasują do jesiennej aury. Z każdym dniem jest coraz zimniej. Złoty kolory jesieni przeważa nad soczystą zielenią lata. To nasz ulubiony czas, który częściej spędzamy jeżdżąc alejkami rowerowymi wzdłuż morza niż wygrzewając się na plaży. Cieszę się, że aglomeracje w Polsce stają się przyjazne dla rowerzystów dzięki rozbudowie większej ilości szlaków rowerowych, nawet w najbardziej ruchliwym centrum miasta. Umożliwia nam to swobodny dojazd do pracy bez konieczności korzystania z samochodu. W Trójmieście przykładem jest Gdynia, która wpasowała ścieżki rowerowe w śródmieście. A czy w Waszych miastach zauważyliście to samo?

Skład:

2 szklanki mąki pszennej

4 jajka

250 g daktyli lub 1,5 szklanki brązowego cukru *

1 łyżeczka mielonego cynamonu + 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej

2 łyżeczki (płaskie) sody oczyszczonej

1 szklanka oleju roślinnego

50 g posiekanych orzechów włoskich

2 średnie marchewki (starte na tzw. dużym oczku)

szczypta soli

2-3 łyżki miodu (opcjonalnie)

polewa:

ok. 150 g kremowego serka (np. Philadelphia)

50 g masła

ok. 100 g cukru pudru

do dekoracji: 3-4 świeże figi i kilka listków tymianku cytrynowego

*  jeżeli chcemy, żeby ciasto miało mniej cukru, to rezygnujemy z niego na korzyść daktyli

A oto jak to zrobić:

  1. Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok. 30 minut, aż zmiękną. Odcedzamy i siekamy. Jajka ubijamy na puszystą pianę, dodajemy przesianą mąkę z sodą oczyszczoną, przyprawy, sól, startą marchewkę, posiekane daktyle (lub brązowy cukier) i orzechy oraz olej. Całość dokładnie mieszamy. Masę przelewamy do natłuszczonej formy do pieczenia. Ciasto pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 170 stopniach C przez 50 minut. Wyjmujemy i odstawiamy na kratce cukierniczej do ostygnięcia.
  2. Aby przygotować polewę: masło ubijamy z cukrem pudrem, a następnie stopniowo dodajemy serek. Powstały krem wkładamy do lodówki na kilkanaście minut. Ostudzone ciasto kroimy na pół i smarujemy dwie części, przykrywamy. Resztę polewy rozsmarowujemy na wierzchu. Ciasto dekorujemy kawałkami świeżych fig. Posypujemy listkami tymianku cytrynowego.

Aby przygotować polewę: masło ubijamy z cukrem pudrem, a następnie stopniowo dodajemy serek. Powstały krem wkładamy do lodówki na kilkanaście minut, żeby nieco się schłodził.

Resztę polewy rozsmarowujemy na wierzchu. Ciasto dekorujemy kawałkami świeżych fig i oosypujemy listkami tymianku cytrynowego.

Balitica Bicycles to mała firma z Trójmiasta, która postanowiła nawiązać do korzeni przemysłu rowerowego w Polsce. Rowery są montowane ręcznie w Polsce a większość komponentów pochodzi z Włoch.

 Dla wszystkich Czytelników bloga Baltica Bicycles przygotował 15% zniżkę na wszystkie produkty w sklepie balticabicycles.com z kodem rabatowym MCE15.

Po więcej zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie.

29 Odpowiedzi do “Jesienne barwy i ciasto marchewkowe z daktylami”

  1. Dzisiejsze zdjęcia są niesamowite – jest w nich coś magicznego i taki spokój od nich bije… uwielbiam tu zaglądać :*

  2. Ja też przyłączam się do zachwytów nad zdjęciami! Wyjątkowo urzekające, szczególnie połączenie drzew i plaży, klasa! Uwielbiam ten czas w roku:-) U mnie ostały się ostatnie 3 krótkie gałązki rabarbaru, będą muffinki rabarbarowo-kokosowe:-*

    • Te babeczki należą do moich ulubionych, jak się cieszę, że pamiętasz o tym przepisie:-) Dobrej nocy!

  3. Zawsze z utęsknieniem wyczekuję Twoich nowych wpisów! Pięęęknie pokazujesz tą naszą polską jesień. Marchewkowiec z daktylami… hmm. Muszę wypróbować niebawem : )
    Pozdrawiam ?

  4. CU DO WNA jesień na Twoich kadrach, Zoisiu:-)
    Pozdrawiam słonecznie z południa PL,
    Marta

  5. Zosiu, jak zwykle przepiękne zdjęcia. W okresie jesiennym wyprawy rowerowe w otoczeniu kolorowych liści to sama przyjemność :)
    Wczoraj wreszcie dotarłam do Kobibek. Często widziałam to miejsce na zdjęciach u Ciebie i Kasi i jestem absolutnie zachwycona. Jak tam pięknie!!! :) Szkoda, że ta szklarnia tak niszczeje… :(

    • hmmmm Madziu można, ale to będzie troszkę inny smak i konsystencja bardziej rzadka – i przy mascarpone proponuję zrezygnować z masła. Pozdrawiam ciepło!

    • ojej, to zdrówka życzę! Może cha latte w domu, z dużą ilością cynamonu? :-) Zawsze poprawia humor!

  6. Wspaniała energia bije z Twojego bloga :) Piękna Zosia, piękne Orłowo i piękna jesień – cudnie :)
    W Orłowie byłam w mojej podróży poślubnej i przyznaję, że odkryłam je za Twoim blogiem :) Pozdrawiam

  7. Witaj Zosiu,

    Właśnie zajadam się świeżo upieczonym ciastem. Jest przepyszne i bardzo szybko i prosto się je robiło. Świetny przepis, a zdjęcia na mnie również zrobiły ogromne wrażenie… Myślę, że podświadomie to właśnie dzięki nim zabrałam się za to ciacho. Przyznam się tylko, że nie użyłam daktyli tylko cukru brązowego….jestem w 37 tygodniu ciąży, więc a co tam….pozwoliłam sobie;))))

    Bardzo dziękuję za świetną inspirację…i jak zwykle czekam na kolejne:)

    Pozdrowienia z Torunia,
    Karolina

  8. Musze sie wam pochwalic w koncu schudlam – 9 kilogramow. Przeszukalam chyba caly polski internet zeby znalezc cos na odchudzanie i znalazlam. Wpiszcie sobie w google: ranking srodkow odchudzajacych xxally

  9. Od kiedy został opublikowany Twój pierwszy post z przepisem na ciasto marchewkowe (a było to ładnych pare lat temu 🙈) zawsze jak mam ochotę na marchewkowe, szukam receptury u Ciebie! Najlepsze ciasto marchewkowe pod słońcem! Mam nadzieję, że to podobnie pyszny przepis! ♥️

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.