Skip to main content

Krucha tarta cytrynowo – śmietankowa z dojrzałymi figami

* * *

Kawałek kruchej tarty prosto z piekarnika do niedzielnej szklanki mleka Przedstawiam Wam przepis na jedną z moich ulubionych tart. Delikatna i puszysta – a to za sprawą dobrze ubitej śmietanki. Po prostu rozpływa się w ustach. Na wierzch cytrynowego miąższu dodałam świeże figi. To jeden z tych owoców, który jest miłym wspomnieniem śródziemnomorskich wakacji- Turcji którą niegdyś odwiedziłam i to tam zasmakowałam tych połączeń. Wybierając dojrzałe owoce zwracajmy uwagę na ich kształt – powinny przypominać gruszkę i mieć barwę ciemnofioletową. Te w kolorze zielonym są najczęściej przeznaczone do suszenia.

Skład: 

(forma o wymiarach:  25 X 28 cm)

150 g mąki

120 g schłodzonego masła

25 g cukru pudru

nadzienie:

250 ml śmietanki kremówki 36 %

sok z 3 cytryn

skórka otarta z 1 cytryny

3 jajka

100 g cukru

do dekoracji: świeże figi

cukier puder

A oto jak to zrobić:

1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło i cukier. Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do lodówki. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C. 

2. Ciasto wyjmujemy z lodówki i wykładamy nim formę wyłożoną papierem do pieczenia. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy ok. 20 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor. Upieczony spód wyjmujemy z piekarnika i czekamy aż ostygnie.

3. Schłodzoną śmietankę ubijamy na sztywną pianę. Następnie dodajemy jajka, sok z cytryn, cukier i otartą skórkę cytrynową. Całość delikatnie mieszamy tylko do połączenia się składników i przelewamy na kruchy spód. Umieszczamy ponownie w rozgrzanym piekarniku do 190 stopni C przez 20 minut lub do ścięcia się wierzchu. Upieczoną tartę wyjmujemy z piekarnika i przekładamy na kratkę cukierniczą. Dekorujemy plastrami świeżej figi i posypujemy cukrem pudrem.

Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie

32 Odpowiedzi do “Krucha tarta cytrynowo – śmietankowa z dojrzałymi figami”

  1. Zosiu, 50 gram czy dkg mąki?
    Własnie zaczęłam odważać składniki i coś nie mogę uwierzyć?

  2. uff dzięki za odpowiedz-bo siedziałam przed komputerem umazana masłem i czakałam ;-)

  3. Uwielbiam tą Twoją precyzję, Zosiu:-) Widać to na każdym zdjęciu! Z drugiej strony ta lekkość, eh cudownie. Dla mnie to perfekcjonizm!
    U mnie dziś banana bread od Ani z mammamija:-)
    Udanej niedzielki,
    Buziaki:-** z południa PL,
    Marta:-)

    • Marto, dziękuję że jesteś :****! P.S. Mammamija uwielbiam .. i zaraz z przyjemnością zajrzę po banana bread :P Dobrego tygodnia!

  4. Zosiu, przepraszam za pytanie nie związane z przepisem, ale nie mam konta na instagramie więc zapytam tu. Masz przepiękne włosy, mam wrażenie, że dużo piękniejsze niż z początków prowadzenia bloga. Czy mogłabyś podzielić się jakimiś cennymi wskazówkami w tym temacie? jakieś polecane produkty? Z góry dziękuję za odpowiedź:)

    • Dziękuję za odwiedziny i wiadomość – jeśli chodzi o włosy, to raz na tydzień nakładam na końcówki włosów oliwę z oliwek na zmianę z olejem kokosowym. :-) Pozdrawiam ciepło!

    • Ostatnio pojawiły się w Biedronce w całkiem przystępnej cenie :-) Pozdrawiam ciepło!

      • A z ciekawości pozwolę sobie jeszcze zapytać Cię Zosiu czy figi podane ze skórką to zabieg bardziej dekoracyjny, czy też nadają się Twoim zdaniem do zjedzenia w takiej postaci?

        • Cześć Karolino :-) Przyznam Ci szczerze, że skórka mi nie przeszkadza i myślę, że też ciężko by było ją obierać – miąższ mógł by się nieco rozgnieść :) Pozdrawiam ciepło i życzę udanego tygodnia!

          • Dzięki serdeczne. Figi kupione, teraz tylko upiec <3 naprawdę ubóstwiam Twoje tarty. Uściski (:

          • Trzymam zatem kciuki! Dobrego wieczoru :*

    • Agato dziękuję za wiadomość – myślę, że powinna Ci zasmakować :) Dobrego dnia!

  5. W Japonii okres figowy sie na dobre rozpoczal! Tarta wlasnie sie piecze! Juz pachnie smakowicie! Diete zaczynam od jutra!
    Pozdrawiam z wciaz cieplej Japonii :)

  6. Zosiu, a mi się na początku spód udał pięknie, po czym jak ubiłam pianę ze śmietanki i zmieszałam ją z resztą składników, to wyszło mi to strasznie ..wodniste… I niestety jak wylałam to na spód, to mi wsiąkło w już upieczone ciasto, w związku z czym całość miała wysokość centymetra :( Wyszło przepyszne, ale średnio reprezentatywne. Doradź :)

    • hmm Gosiu, a podpowiedz mi jakiej formy do pieczenia użyłaś? Faktycznie, jest taki moment nefralgiczny, kiedy nalewasz dość płynną masę na kruchy spód, ale wtedy szybko trzeba włożyć do rozgrzanego piekarnika i masa powinna się po kilku minutach ładnie ściąć…

  7. Zosiu, czy ten sam przepis można wykonać w formie o średnicy 18cm (chodzi o gramaturę składników)? Rozumiem, że całe jajka wbić do ubitej śmietanki i wymieszać?
    Wybacz, ale to dopiero początki kulinarnych przygód :)
    Pozdrawiam.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.