Skład:
ciasto:
150 g mąki
30 g cukru
125 g pokrojonego w kostkę masła
1 łyżka wody (opcjonalnie)
farsz:
200 g twarożku homogenizowanego
2-3 łyżki cukru pudru
.JPG)
przygotowujemy formę do pieczenia tart o średnicy ok. 26 cm,
.JPG)
natłuszczamy formę
ciasto wyjmujemy z zamrażalnika,
.JPG)
i wykładamy nim formę,
.JPG)
.JPG)
wierzch ciasta nakłuwamy widelcem,
.JPG)
pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni C ok. 25 minut,
.JPG)
twarożek wykładamy na podpieczone ciasto,
.JPG)
równomiernie wygładzamy powierzchnię,
.JPG)
rozkładamy koliście świeże jeżyny,
przed podaniem wstawiamy do lodówki na min. 1 godzinę.
A oto jak to zrobić:
1. Do szerokiej miski (albo na stolnicę) przesiewamy mąkę, dodajemy pokrojone na kawałki masło, cukier i skrapiamy łyżką wody (opcjonalnie). Zdecydowanym ruchem zagniatamy ciasto i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni C.
2. Ciasto wyjmujemy z zamrażalnika i wykładamy nim formę. Nakłuwamy wierzch ciasta widelcem. Pieczemy ok. 25 minut, aż ciasto uzyska złoty kolor. Twarożek ucieramy z cukrem na jednolitą masę i wykładamy na ostudzone ciasto (jeżeli ciasto będzie zbyt gorące, twarożek może się szybko rozpuścić), a na koniec układamy koliście jeżyny. Wstawiamy do lodówki na min. 1 godzinę.
.JPG)
kolejna rzecz którą muszę zrobić :)
Warto! :-)
Zosiu, nawet nie wyobrazasz sobie jaka mi zrobilas ochote na ta tarte ;) Kocham jezyny!!
Koniecznie zrobie ja w weekend :P
Dziekuje!!
:)
Na pewno wypróbuję ten przepis. Tym bardziej, że sezon na jeżyny trwa ;) Próbowałam już kilku Twoich przepisów i ani razu się nie zawiodłam :)
Uwielbiam tarty na spodzie z kruchego ciasta. Ostatnio robiłam tę ze śliwkami i kremem cytrynowym, ale zamiast piany na wierzch dałam kruszonkę- wyszła genialna!
ja też ją robiłam, ale mi oklapła piana :( zosiu, co moge zrobic aby wiec sie tak nie stało?
pyszności!!! :) jeśli nie znajdę jeżyn, to zastąpię je innymi owocami. co proponujesz, Zosiu? maliny?
A ja mam dzisiaj urodziny i zamiast tortu zrobię tę tartę!!! Przeglądałam Twoje przepisy i chciałam coś zrobić – a tu proszę! Świeżynka – tarta z jeżynami. A, że jestem z Borów Tucholskich – wychodzę właśnie do lasu po pyszne jeżynki :)
Pozdrawiam ciepło!
100 Lat, albo i 200 ;) !!
O ja! Dziekuję CI bardzo :* :* :*
wszystkiego najlepszego ;)
Nie mogę się zdecydować, czy wolę oglądać Twoje zdjęcia, czy czytać przepisy.
Z tą tartą miałabym ten problem, że jeżyny nie doczekałby ułożenia na wierzchu-świeże owoce maja u mnie bardzo krótki żywot; chyba zlecę wykonanie tego deseru komuś zaprzyjaźnionemu.
Pozdrawiam:)
Zosia ty szamanko kuchenna ;)))))))))))) Wyglada rewelacja, smakuje pewnie też wspaniale. Dzieki za te wszystkie przepisy, mega smaczne i nieskomplikowane, a zdjęcia do tych przepisów bomba, zawsze wszystko jasne.
bardzo, bardzo dziękuję!!!
Zosiu mam pytanie gdzie kupiłaś koklijki, bo ja szukam i nie mogę dostać.
Wiesz może kiedyś się pochwalisz gdzie kupujesz te wszystkie sprzęty do czarowania tych smaczych pyszności, np, to małe tarko lub koklijki, forma na tartę – czy to IKEA?, tak jak Kasia opisuje gdzie co i za ile, myślę, że to byłaby niezła podpowiedź, bo wiesz tak jak z ciuchami tak i sprzętem kuchennym, jeden drugiemu nierówny.
A co to za problem pójśc do sklepu i zwyczajnie poszukać? Może zaczniecie pytać się jak skorzystać z toalety, bo inaczej się posiusiacie?
już nie przesadzaj z tą bulwersacją. Dziewczyna zadaje pytanie a Zosia jak będzie miała ochotę to jej odpowie. I nie rób zamieszania jak na blogu Kasi. Wyluzuj trochę i nie stresuj się sprawami które Cię nie dotyczą bo to nie Ty prowadzisz bloga ani nie moderujesz komentarzy…
niesamowita jest z tymi jeżynowymi kropkami.
wow, jakie proste a jakie pyszne…
Wygląda smakowicie :) Powiedzcie mi tylko, gdzie można kupić jeżyny? Jakoś się z nimi nie spotkałam w żadnym markecie ani mniejszym sklepie? Na targu powinny być dostępne?
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego że nigdy nie jadłam (ani tymbardziej robiłam!) tarty.. patrząc na te zdjęcia chyba wiele mnie omija… Dlatego jutro wiem co robię na deser:D Ale chyba zamiast jeżyn użyje malinek bo pałam do nich miłością:D
PS. Twoje placuszki do dziś robią furorę w moim domu kiedy goszczą na obiad:D
Buziaki
Bardzo pomocne wydanie “krok po kroku”, co do jedzenia to nie trzeba instrukcji obsługi, bo jest tylko jeden krok ;P pożreć natychmiast :D
Zosiu , twarożek upić mikserem czy utrzeć ”wałkiem” heh?
ubić
Bardzo ładna tarta, pysznie wyglądająca, piękne zdjęcia
Ale cudnie wygląda ;) Muszę wypróbować ;)
Dzięki Zosiu,na taki przepis czekałam;)
Pozdrawiam ;)
uwielbiam jeżyny… w sumie zapomniałam o nich zupełnie w tym roku, ale może jeszcze uda mi się nadrobić zaległości, jak nie teraz, to w przyszłym sezonie :) Pozdrawiam :)
Serek homogenizowany o smaku naturalnym??
Napisz dokladnie jaki dodałaś…
Chyba jutro zrobię taką tartę na deser..
Zapraszam do siebie po równie ciekawe pomysły- ostatnio zapiekanka z dynią ;)
Ej chciałam się zapytać już dawno w garnkach jakiej marki gotujecie?
Na tego bloga trafiłam dość dawno. Powodem były oczywiście głośne komentarze : “Córka premiera prowadzi bloga” ,a że kobieca ciekawość nie jest mi obca weszłam. Jak sie okazało posty Kasi owszem, lubie czytać ale teraz zaglądam tu sprawdzić czy Ty napisałaś…a trafniej-ugotowałaś. Blogów kulinarnych znam setki, byłam stałą czytelniczką dwóch teraz jestem trzech. Twoje przepisy są idealne, nawet dla studentów (szczególnie takich jak ja, którzy najlepiej czas lubią spędzać w kuchni a potem siłą rzeczy w jadalni) a zdjęcia urzekające. Dziwnym zbiegiem okoliczności wszystko co pichcisz trafia w mój gust i podniebienie:) Powiedz mi tylko jedno, jak przy takiej ilości smakołyków i pomysłów tak świetnie wyglądasz???
Zosiu, chcemy Ciebie na zdjęciach Twoją uśmiechniętą buźkę, przy tych wszystkich pysznościach, która tak pozytywnie nastraja (bynajmniej mnie!) na cały dzień ;)
Zosia, czy mogłabyś zdradzić skąd czerpiesz inspirację/ pomysły na te wszystkie przepyszne dania? Może polecisz jakieś programy, przepisy, książki dla zupełnie zielonych jeszcze kucharek (czyt. początkujących)? :)
Mniammmi :) Zosiu jak Ty to robisz, że utrzymujesz taką idealną figurę co chwilę gotując takie pyszności? :)
z tym ciastem można robić cuda, można wszystko na nim ułożyć i wszystko dodać, super :) pozdrawiam i idę zrobić cytrynowy deser :)
pięknie to wygląda
Zosia jak Ty to robisz, że gotujesz takie pyszności i masz taką rewelacyjną figurę ?!:P
Zosiu! Co dziś gotujemy na obiad? :)
Zrobiłam dzis tartę, jest smakowita ale niesttey mój każdy spód do tarty jest przypalony tzn ma przypalone boki ;/ Z kazdego przepisu, bardzo sie staram i zawsze jest taka ciemna i twarda ;/Moze masz jakaś radę Zosiu?
chyba jest błąd ze zdjęciem przy podpisie ‘ciasto wyjmujemy z zamrażalnika’
może być danio ?
no właśnie – ten serek – jaki to dokładnie serek?