Skip to main content

Tiramisu truskawkowe dla mojej Mamy

IMG_9910

Dzisiejszy przepis dedykuję mojej najdroższej Mamie. W podziękowaniu za Jej łagodność, dobroć, uśmiech, serce, czas, wyrozumiałość, mądrość i miłość. I gdybym sama nie była Mamą, to nigdy bym nie zrozumiała ile ta rola wymaga od nas poświęceń i wyrzeczeń ale … jest najwspanialszą rolą jaką możemy sobie w życiu wymarzyć. Dziękuję!

IMG_9969

Skład:

mus truskawkowy:

ok. 500 g truskawek + garść do dekoracji

2 lampki wina białego półsłodkiego lub cydru

1 łyżka miodu

1 ziarenko kardamonu

biała masa:

5 żółtek

100 g cukru pudru

500 g serka mascarpone

2 opakowania biszkoptów (podłużne lub okrągłe)

IMG_9951

A oto jak to zrobić:

  1. W średnim garnku zagotowujemy wino lub cydr z ziarenkiem kardamonu. Dodajemy pokrojone truskawki i pozostawiamy na małym ogniu przez 15 minut. Powstały mus ugniatamy widelcem.
  2. Żółtka z cukrem ubijamy na parze na puszystą masę. Partiami dodajemy serek mascarpone i mieszamy do wymieszania się składników. Biszkopty zanurzamy w musie truskawkowym i układamy w naczyniu. Następnie nakładamy mus z mascarpone i ponownie namoczone biszkopty. Czynność powtarzamy do momentu aż skończy nam się masa. Jeżeli pozostały nam rozgotowane truskawki, to możemy nałożyć na warstwę biszkoptów.
  3. Gotowe tiramisu owijamy folią spożywczą i umieszczamy na parę godzin do lodówki. Przed podaniem dekorujemy plastrami świeżych truskawek (nie wcześniej, bo truskawki mogą puścić sok).

IMG_9935 IMG_9942

IMG_9956
IMG_9977

IMG_9915

Dobrego dnia wszystkim Dzielnym Mamom! P.S.

:*

25 Odpowiedzi do “Tiramisu truskawkowe dla mojej Mamy”

  1. Piekny wpis Zosiu :) torcik pysznie wyglada ;) sama jestem mama 11 tygodniowej dziewczynki :) pozdrawiam :*

    • wszystko co najpiękniejsze przed Tobą! ciesz się maleństwem, moje mają już 5 lat i jest coraz fajniej. Ale gdyby tak jeszcze raz 11 tygodniowe dzieciątko, przeżywałabym jeszcze bardziej niż to miało miejsce. czas tak szybko płynie z dziećmi. Pozdrawiam.

  2. coś jest w tym, co piszesz…
    jutro świętuję mój pierwszy “Dzień Mamy”:) i właśnie dopiero z tej perspektywy widzę, dostrzegam, rozumiem i szanuje- moja Mamę!
    dziękuje za podzielenie się z nami tą refleksją jak i za apetyczny przepis:) mniam!

  3. Droga Zosiu, przepis smakowity i chetnie go wyprobuje aczkolwiek czy masz jakas alternatywe dla wina lub cydru? :) Jestem w ciazy i wolalabym nie uzywac procentow ;)

    • Sandro, możesz śmiało pominąć wino i cydr i dodać wodę, lub sok jabłkowy :-) Pozdrawia ciepło!

  4. Piękne kieliszki. Moja mama ma mnóstwo kryształów i na szczęście ja też odziedziczyłam po niej zamiłowanie do nich. Picie jakiegokolwiek napoju nawet kompotu, czy deser lodowy w pucharkach kryształowych smakuje niebiańsko.
    Czy mogę zapytać skąd jest koszula z dzisiejszego wpisu?

  5. Zosiu, przepis wypróbuję jeszcze dziś :-). A skąd ta śliczna sukienka niebieska? Najserdeczniejsze pozdrowienia z Wrocłąwia .ANia

  6. Przepis zapowiada się pysznie, idealny na lato :) Zosiu, jeśli możesz zdradzić, powiedz skąd jest Twoja sukienka, bo czegoś takiego klasycznego i prostego szukam na lato. Pozdrawiam :*

  7. Świetny przepis. Uwielbiamy tiramisu z moją mamusią i przy okazji zrobię w wersji Twojej truskawkowej. Gdzie można Zosiu kupić formę w której zrobiłaś tiramisu truskawkowe? Z góry dziękuję za odpowiedź.

  8. Aż chciałoby się powiedzieć ‘O mamo!’ Pyszności ? I moje ukochane kwiaty ♡ Te w tutejszych sklepach nie pachną, a w Polsce jesteśmy po sezonie, prawie zapomniałam jak pachną…

  9. Zosiu zrobiłam to niebiańskie tiramisu na dzisiejszy Dzień Ojca … mąż powiedział, że jest przepyszne. Dzięki, na Ciebie zawsze można liczyć ;)

  10. Cudowny! jutro są moje urodziny i chcialabym go zrobić dla gości, powinnam się zabrać dzis i dac mu polezec w lodowce czy spokojnie wystarczy jutro rano? Pozdrawiam!

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.