Skip to main content

Chocolate waffles

Skład:

1 ¾ szklanki mąki tortowej

2 łyżeczki proszku do pieczenia

½ łyżeczki soli

3 łyżki cukru pudru

3 jajka

1 ¾ szklanki ciepłego mleka

1/3 kostki masła

łyżeczka startej laski cynamonu KOTANYI

100g mlecznej czekolady

1 łyżka cukru wanilinowego

2 kropelki esencji waniliowej

A oto jak to zrobić:

1. Masło roztapiamy w małym rondelku i czekamy aż wystygnie. Jajka ucieramy w mikserze z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i esencją waniliową na białą masę.

2. Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ciepłe mleko, masło i utarte jajka z cukrem. Na końcu dodajemy starty cynamon i rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę. Mieszamy wszystkie składniki i odkładamy na 20 minut.

3. Gotowe ciasto lejemy małą chochelką na gofrownicę i pieczemy do momentu, aż będą chrupkie. Gotowe gofry najlepiej przechowywać w ciepłym piekarniku. 

 Masło roztapiamy w małym rondelku i czekamy aż wystygnie.

Jajka ucieramy w mikserze z cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i esencją waniliową na białą masę.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej.

Mąkę przesiewamy z solą i proszkiem do pieczenia, a następnie dodajemy ciepłe mleko, masło i utarte jajka z cukrem. 

Na końcu dodajemy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę

oraz szczyptę cynamonu. Mieszamy wszystkie składniki i odkładamy na 20 minut.

… w między czasie lecę odpisać na pare komentarzy :)

 Gotowe ciasto lejemy (najlepiej małą chochelką) na gofrownicę i pieczemy do momentu, aż będą chrupkie.

Do gofrów podaję serek waniliowy zmieszany z borówkami amerykańskimi.

Follow my blog with bloglovin!

74 Odpowiedzi do “Chocolate waffles”

  1. Cha! Zosiu, nie obraź się, ale chyba właśnie o Tobie pisałam dzisiaj prześmiewczo na moim blogu ;) (ta uśmiechnięta młoda mama smażąca z samego rana naleśniki i wyciskająca sok z pomarańczy ;)).

    A tak całkiem serio – pysznie te gofry wyglądają, w takim wydaniu (z czekoladą) jeszcze ich nie znałam, a gofry uwielbiam! Muszę koniecznie spróbować :).

  2. Wyglądają przepysznie :) Z pewnością zrobię, ale najpierw spróbuję bez czekolady :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie..może też Ci się coś spodoba :)

  3. o matko! o matko!! myślałam że to zwykłe gofry z kakaem (w sumie czemu na to nie wpadłam wcześniej?), a tu TAKIE COŚ!! już wiem co będzie w weekend na śniadanie! :D ale raczej z gorzką czekoladą, żeby nie było za słodko :) Dzięki Z.!

  4. Co jakiś czas zaglądam na ten blog, jednak frapuje mnie pewna kwestia. Otóż dlaczego nagłówki i wszelkie “wtręty” w tekście pisane są w języku angielskim? Lans? Nie lepiej ukazywać piękno polszczyzny, oczywiście poprawnej?

  5. pyyycha :) ja chcę takie, tylko nie mam gofrownicy! dlaczeeegoooo??? :( ale przepis super, z chęcią wypróbuję :)

  6. Zosi, szukam na blogu przepisu na klasyczną szarlotkę na kruchym cieście. Umówiłam się na w końcu wolny wieczór w sobotę z moją kochaną siostrą i obie mamy ogromną ochotę na szarlotkę. Pomóż:)

    pozdrawiam
    P.S. już nie mogę doczekać się weekendu:)))

  7. skusiłam się! bardzo!!! tak apetycznie wyglądają:)
    BTW- ta bluza….już gdzieś mi się przewinęła ale nie pamiętam gdzie? zdradzisz który sklep?:)

    pozdrawiam

  8. A skąd ta bluzka Zosiu, która masz na zdjęciach w tym poście? Szukam właśnie podobnej :)

  9. Gofefffery ;DDD ach jak ja ich dawno nie jadłam !!!!! Pyszna kolacja na dzisiejszy wieczór. Dziękuje Zosieńko za inspirację :):):)

  10. cholera, nie mam gofrownicy… chyba trzeba kupić i znaleźć dla niej miejsce w zawalonej już kuchni ;)

    łóżko jakoś znajome mi się wydaje ;> nie pojawiało się w postach Kasi na MLE? jeżeli nie, to jest baardzo podobne :)

    Pozdrawiam z całkiem przyjemnego pogodowo Sopotu :)

  11. Zosiu! Toż to ambrozja, takie śniadanko! Poza tym, jak zwykle, piękna stylizacja; biel łóżka + szare poduszki = bardzo stylowo i prosto zarazem:-) Pozdrawiam słonecznie. Marta:-)

  12. Nie no najlepsza jest ta malutka tareczka:) No zarąbista! Hehe
    Czekoladowych gofrów jeszcze nie jadłam, ale już mnie pokusiłaś, oj tak!
    Na ile porcji wystarczy ciasta?

    Pozdrawiam cieplutko!
    Monika

  13. Gosieńko, szukam u Ciebie przepisu na domową pizzę. podeślesz w wolnej chwili link?
    proooooszę :))
    Pozdrawiam cieplutko :)

  14. Omomom, chyba wybróbuję, bo wygląda to po prostu niesamowicie :) Zosiu, powinnas sie udać do jakiegoś programu kulinarnego czy coś :) Pozdrawiam codziennie z Mazur i zapraszam do mnie na prosty przepis jesienny-> loovelyblog.blogspot.com

  15. Zosiu, powiedz gdzie kupiłaś bluzę, którą masz na sobie w tym poście ? :D

    Pozdrawiam cieplutko :D

  16. Nie mogłam oprzeć się zdjęciom i przed chwilą zrobiłam, z dżemem z czarnej porzeczki od sąsiadki;) Pyyychaa!;)

  17. Hej, Zosiu kiedy Kasia zakładała z Tobą swój blog w pierwszym poście napisała cyt “W razie totalnego braku inspiracji, podczas codziennego rytualnego tańca przed szafą, mającego na celu dobór garderoby, także postaramy się być pomocne. Będziemy przedstawiać nasze stroje dnia, które mogą być dla was do wyboru, albo wskazówką albo pocieszeniem, że istnieją osoby, które mają z tym jeszcze większy problem:)”.
    Bardzo bym chciała żebyś wywiązała się z tych słów i zrobiła kila postów strój dnia w Twoim wydaniu. ZAWSZE wyglądasz przepięknie, Twoje stroje to klasyka;-)
    Czy mogę liczyć na spełnienie tej skromnej prośby?

  18. Kluczowymi słowami do których się przyczepiłam w tekście są oczywiscie cyt “Będziemy przedstawiać nasze stroje dnia.

  19. Gofry wyglądają cudownie, ale żeby były mniej kaloryczne, zrezygnowałabym z czekolady i dodała mąki pełnoziarnistej. Myślę, że wtedy mogłabym je chrupać bez wyrzutów sumienia.

  20. Witaj Zosiu! Gofry sa u mnie sniadaniowym hitem co jakis czas :))) z przyjemnoscia wyprobuje rowniez czekoladowe :D
    Mam pytanie z serii “a skad…?”… Troche wstyd, no ale zapytam….Moglabys zdradzic skad jest ta czarna kratka, na ktora odkladalyscie z kuzynka banany z przepisu na mrozone banany? Bardzo ulatwilaby mi zycie ;)) Spojrzalam na strone (niemieckiej) Ikei i nie znalazlam… Pozdrowienia :)

  21. Zosiu, proszę napisz skąd pochodzi ta buteleczka do soku, szukam takiej już jakiś czas. Po za tym oczywiście wszystko wygląda bardzo pysznie, zaraz biegnę robić gofry:))) Pozdrawiam

  22. Zosiu, moglabys napisac gdzie kupilas mikser? Szukam wlasnie takiego dla mamy i nie moge znalezc nigdzie w internecie.

  23. Zosiu, zdradz prosze gdzie kupilas te sliczne sloiki z przykrywka. Szukam takich ale niestety bezskutecznie… dziekuje

  24. Bardzo bym prosiła o odpowiedź, skąd ma Pani gofrownicę? Każda gofrownica, jaką kupuję z mamą okazuje się beznadziejna, nie dopieka itp.

    • Witam serdecznie,

      Gofrownica z której korzystam to mastercook- ale osobiście nie polecałabym jej. Niestety mam tylko ją, więc trudno jest mi coś polecić. Jak znajdę odpowiedni model- z przyjemnością dam znać :)

      Pozdrawiam ciepło,

      Zosia

      • Gofrownca firmy DEZAL jest bardzo dobra, moze dlatego ze jest profesjonalna. Mam ja juz od okolo 10 lat i nic sie z nia nie dzieje i wypieka super gofry. Na allegro mozna juz ja kupic od 200 zl. Polecam:)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.