Skip to main content

A może przystawka? Zapiekany camembert ze świeżymi malinami, tymiankiem i oliwą z oliwek.

Skład:

garść świeżych malin

1 ser  Camembert (naturalny)

2-3 gałązki świeżego tymianku

oliwa z oliwek

sól morska

A oto jak to zrobić:

1. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 200 stopni C. Odcinamy górną część sera (tzw. kapelusz) i umieszczamy świeże maliny. Posypujemy listkami tymianku oraz szczyptą soli. Skrapiamy oliwą z oliwek i przykrywamy górną część sera. Umieszczamy w rozgrzanym piekarniku i pieczemy ok. 12-15 minut.  Osobiście podaję tę przystawkę z dobrym ciemnym pieczywem.

Komentarz: Zamiast malin możemy dodać czereśnie, a tymianek zamienić na świeżą miętę. Nie próbowałam tej wersji, więc z przyjemnością czekam na ewentualne opinie:)

Follow my blog with bloglovin!

78 Odpowiedzi do “A może przystawka? Zapiekany camembert ze świeżymi malinami, tymiankiem i oliwą z oliwek.”

  1. Zosiu Zosiu Zosiu!!!
    Jestem z Warszawy i ten długi weekend spędziłam w okolicach Trójmiasta, gdzie było mi dane jeść najlepszą zupę rybną pod słońcem. Taką z pomidorami, włoszczyzną, cebulką i wielkimi kawałkami ryby. Była po prostu boska!!! I tak sobie pomyślałam, że jako rodowita pomorzanka na pewno masz jakiś sprawdzony domowy przepis na prawdziwą zupę rybną. Czy mogłabyś taką dla nas ugotować? :)
    Ściskam!

  2. małe cudo:) świetne połączenie smaków:) Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie Zosiu:)

  3. SZALEŃSTWO! Proste i pyszne. Sama robię camembert na ciepło na dwa sposoby: wypełniam nim bagietkę, po uprzednim usunięciu miąszu i podgrzewam w piekarniku lub zapiekam w drewnianym pudełeczku, w którym go czasami kupuję, to takie szybkie fondue. Polecam:-) Marta

  4. Wow nigdy bym nie pomyślała żeby owoce połączyć z sere camembert :) Na pewno wypróbuje ten przepis i jeśli pozwolisz puszczę go dalej:))
    Dodaję Twój blog do obserwowanych bo jest świetny:)

  5. Wygląda bardzo apetycznie, jak zawsze piękne zdjęcia. Zosiu, jestem ciekawa, czy robisz jakieś przetwory na zimę, może podzielisz się jakimś sprawdzonym przepisem?

  6. woow przystawka wyglada bardzo apetycznie i do tego latwa w przyrzadzeniu…tak poza tym, snilas mi sie dzisiaj Zosiu hehe :D

  7. Zosiu, zrobione!!!
    przepyszny! z malinami nie miałam okazji jeść sera ale oszalałam – tak smaczny :) <3

    Pozdrowienia z Krakowa!
    Ola

    • Cieszę się bardzo! Ja właśnie też dokańczam ostatni kęs :-)

      Z pozdrowieniami z Trójmiasta,
      Zosia

  8. Nigdy nie pomyślałam o połączeniu sera camembert i malin, mimo że obydwa składniki uwielbiam. Wypróbuję na pewno :)
    Pozdrawiam

  9. ja naprawdę bardzo czekam na twoją książkę. Pomysł z posypką z piernika na knedle ze śliwkami jest po prostui obłędny. Przecież jak można coś takiego wymyślić do tego sporo masła i cukru ;)

    • :-) zapomniałam o tym przepisie!!! Dzięki za przypomnienie… a knedle idealnie na tę porę!

      Z pozdrowieniami,
      Zosia

    • Myślę, że, z całym szacunkiem dla uczestników programu, Zosia to już inna liga;-) Nie sądzisz? Pozdrawiam. Marta

  10. a ja robię zapiekany camembert z marmoladą wiśniową (lepsza od dżemu bo twardsza) i cienką kromką pieczywa. wygląda to mniej więcej tak: ser – pieczywo – ser (ta najlepsza, ciągnąca warstwa) – marmolada – ser. oczywiście z tymiankiem i oliwą – przywiozłam sobie właśnie zapas z Grecji :) pyszności!

  11. chociaż uważam twój blog za najlepszy polski blog kulinarny, to ten przepis nie przypadł mi do gustu i go nie wypróbuje. Nie jestem przekonana do połączenia malin z serem, a to raczej kompozycja dla odważnych :D Pozdrowienia dla rodzinki!

  12. Witam Zosiu:) Przepraszam, że nie pisze na temat potrawy, ale jakoś tak wyszło;P
    Zastanawiam się poważnie nad przeprowadzka do Trójmiasta dokładnie myślę o Gdyni(obecnie mieszkam koło Łodzi), w związku z tym chciałabym poprosić Ciebie o wskazówki jak, gdzie, u kogo szukać pracy.
    Szukanie na odległość jest bardzo trudne . Więc liczę na pomoc :) dokładniejsze dane co do mojego wykształcenia i doświadczenia zawodowego mogę podać na email.

  13. Wygląda kapitalnie!! Ten przepis mnie zachwycił i muszę go wypróbować! A czy można dodać suszonego tymianku zamiast świeżego?
    Pozdrawiam :)

  14. wow, szczerze mówiąc do głowy by mi nie przyszło połączyć ser z malinami, jednak wygląda to bardzo ładnie i całkiem smacznie
    pozdrawiam, Weronika :))

  15. czyżby mój poprzedni komentarz nie przeszedł cenzury, bo pochwaliłem jedynie Zosię? gratuluję podejścia i zrozumienia krytyki…szkoda…bo nie był chamski ani wulgarny… :)

  16. Brzmi bardzo dobrze, maliny to fajna letnia alternatywa dla nieśmiertelnego klasyka – żurawiny :)

  17. Zosieńko bardzo fajny pomysł!Chyba nie wpadłabym na takie połączenie smaków :) trzeba to niebawem wypróbować. Pozdrawiamy z deszczowego Krakowa :)

  18. Taki prosty przepis, a nie wiedziałam o jego istnieniu!!!
    Na pewn0 go zrobię. Dzięki Zosiu.
    Pozdrawiam ciepło.

  19. Kocham camemberta. Mogę go jesc na rozne sposoby jak .
    ii samego.z żurawiną pychotka! Zapewne z malinami rowniez

  20. Nigdy bym nie sądziła, że można połączyć camembert z malinami! Muszę koniecznie wypróbować ten przepis :) Prześliczne zdjęcia. Pozdrawiam, Meg.

  21. ja bym połączyła raczej camembert z żurawinką,ale to może być całkiem nowe doświadczenie smakowe :D pozdrawiam

  22. Zrobilam wczoraj i wyszedl przepyszny! Wlasnie zjadlam na zimno ostatnie kesy. Nie mialam tymianku wiec dodalam mieszanke pieciu przypraw i tez pasowalo. Niestety maliny. ktore kupilam byly nieco kwaskowe, mysle, ze ze slodszymi bylby lepszy.
    Dziekuje za przepis :)

  23. jak zrobic, zeby w trakcie pieczenia ser sie nie rozplynal, a byl ladnie uformowany jak Twoj? :)

  24. Kolejny raz zrobiłam ciasteczka owsiane z malinami wg. Twojego przepisu. Zdjęcia u mnie na blogu :) Pozdrawiam !

  25. Nie miałam malin ani czereśni więc zrobiłam z ostrężynami i świeżą bazylią. Genialne :)

  26. Zosiu,
    a lepiej piec z termoobiegiem czy bez?
    I czy jest szansa żebyś w przyszłości pisała takie rzeczy? :)

  27. W sobotę zrobiłam! :) Niestety w moim sklepie nie było akurat malin, więc zastąpiłam je borówkami amerykańskimi. Użyłam też listków mięty. Było baaardzo smaczne!!! :)

  28. Zosiu, właśnie zrobiłam! Dzięki za super przepis! Już wiem co będę serwować znajomym i rodzinie:)
    Pozdrawiam!

  29. Pretty section of content. I just stumbled upon your web site and in accession capital to assert that I acquire in fact enjoyed account your blog posts. Any way I will be subscribing to your feeds and even I achievement you access consistently rapidly.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.