Skip to main content

Quick Oat Bars

Owsiane ciasteczka. Całkiem szybkie w produkcji i oszczędne w zużyciu naczyń. Nie musimy wyjmować miksera ani wałka – wręcz przeciwnie wystarczy nam jeden duży garnek. Piekłam je w nocy, a zatem nie ukażę Wam zdjęć z początkowego etapu, ale może i lepiej bo po zmieszaniu wszystkich składników, całość wygląda jak jedna wielka owsianka. Po upieczeniu zyskują nieco na formie. Zdecydowanie lepiej smakują niż pozują. Czy są zdrowe, tego nie wiem, ale nie zawierają mąki!

Skład:

(prostokątna forma o wymiarach ok.30×22 cm)

250 g płatków owsianych (błyskawicznych)

100 g wiórków kokosowych

150 g brązowego cukru

200 g masła

1 jajko

2 duże łyżki miodu

garść suszonej żurawiny

A oto jak to zrobić:

1. W dużym garnku, na małym ogniu rozpuszczamy masło a następnie brązowy cukier. Odstawiamy z ognia, dodajemy rozbite jajko, miód, płatki owsiane, suszoną żurawinę i wiórki kokosowe. Całość mieszamy i przekładamy do prostokątnej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do temperatury 170 stopni C przez 20-25 minut. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.

Follow my blog with bloglovin!

87 Odpowiedzi do “Quick Oat Bars”

  1. A zastanawialm sie co tu porobić, zeby “odpocząć” od nauki do obrony! No i zajęcie sie znalazło :)

  2. Jutro mam zamiar upiec. :) Zosiu, czy pozostałe składniki mają być dodane do ciepłego jeszcze masła z cukrem?

  3. przepis bardzo fajny i prosty, jeszcze dziś chciałabym go wypróbować :) myslisz, ze moglabym zamiast cukru brązowego uzyc cukru białego i nie wpłynęło by to zbytnio na smak ?

  4. Ja robię podobne: do podgrzanego mleka skondensowanego wrzucam wszystko co się znajdzie: płatki owsiane, słonecznik, pestki dyni, żurawinę, rodzynki, wiórki kokosowe, sezam, suszone morele, daktyle, albo skórkę z pomarańczy. Mieszam wszytko i przekładam na natłuszczoną blaszkę. Piekę w 130 stopniach przez 60 minut, zostawiam na jeszcze 15 w wyłączonym piekarniku, wyjmuje i kroje na “batoniki”. Zdrowsza wersja batoników, smaczniejsza, tańsza i przede wszystkim wiem co jest w środku :)

  5. Zosiu, właśnie czegoś takiego było mi trzeba :)
    Pozdrawiam z lodowatej Łodzi (-15)
    Mama Hani :)

  6. Hmm a gdyby tak podprażyć owsiane z jakimiś nasionami i orzechami na patelni, właśnie dodać masło orzechowe i miód schłodzić i podawać na zimno?

    Wtedy by się wyeliminowało kompletnie cukier i może masło…

    To dopiero by było zdrowie!
    Pozdrawiam

    • Bardzo “konstruktywny” komentarz osoby, której zawsze coś nie pasuje, a wchodzi tutaj, by zareklamować swój blog? : )
      A moje ciasteczko owsiane właśnie zaczyna pachnieć w piekarniku : ) Taka nudna chcę być i nigdy mi się to nie znudzi : ))

  7. Zosiu!:) Dziękuję za przepis, chyba zaraz wypróbuję…niestety, nie mam w domu masła. Myślisz, że mogę go zamienić na oliwę?

      • Dla ciekawych efektu: podgrzałam oliwę z odrobiną brązowego cukru i rozgniecionym, dojrzałym bananem (przeczytałam, że można nim zastępować masło w ciastach). Dodałam jeszcze sezamu i otrębów, no i wyszło…obłędnie. :)

        Dzięki Zosiu, pozdrowienia! Ten przepis i kawa umilają mi wieczór spędzany nad notatkami:)

  8. Zosiu to chyba dla mnie coś zdrowego i dobrego do tej kawy co pytałam ostatnio:) . Już niebawem wypróbuję .

    • ;-) Do kawy idealnie- szczególnie na niedzielne śniadanie! ;-)

      Pozdrawiam ciepło,

      Zosia

  9. polecam ciastka 1 banan+ 2 łyżki płatków owsianych, zapiekamy 5 min w 150 stopniach. Można przygotować rano i od razu zjeść, wziąć do pracy, dać dzieciom do szkoły. W każdy poniedziałkowy ranek, żeby umilić sobie ten trudny czas, robię takie ciastka dla siebie i męża do świeżo zmielonej kawy i dla dzieci do kakao z bitą śmietaną. O wiele milej tak zacząć dzień :)

  10. Taka ilosc cukru i masła niestety nie jest za bardzo zdrowa, polecam ciasteczka 50g platkow owsianych, 50g orzechow wloskich, 100g tego co akurat mamy tj. Suszone morele, daktyle, figi itp, 50g rodzynek, 160g mąki, 100g masła, jedno jajko, łyżeczka proszku do pieczenia, łyżeczka cukru waniliowego:-) zastanawiam sie tylko czym zastąpic masło źeby bylo jeszcze bardziej zdrowo, masz jakis pomysł Zosiu?

  11. Zosiu, jak udaje ci się godzić bycie mamą, żoną, pracę w korporacji, aktywny udział w blogu, znaleźć czas, żeby pobiegać kilka razy w tygodniu? Strasznie chciałabym poznać twoją tajemnicę:):*

      • Dzięki za odpowiedź. Troche mi ulżyło:) Koniecznie pomyśl o własnej książce kucharskiej – własciwie materiał masz juz od dawna gotowy, piekne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie:)

  12. Nooooo praca w korporacji jest nudna!!!!:):) gratuluje decyzji :) może własna książka kucharska??? :) ja bym kupiła na pewno :) może jakiś kontrakt z jakąś caffeterią na twoje wspaniałe specjały ??? kupiłabym wszystkie :) a może coś nowego się szykuje ???:)
    pozdrawiam cieplutko :):)

  13. Zosiu a może wyczarujesz coś z kaszy jaglanej? :) Słyszałam o niej wiele dobrego i zamierzam wprowadzić ją do codziennej diety :) Tylko coś łatwego :P

    • Popieram pomysł. Kasza jaglana jest super zdrowa. Byłby idealny pomysł na zdrowy wtorek.

      • Już jakś czas temu, jednej z Czytelniczek obiecałam przepis z użyciem kaszy jaglanej… cały czas próbuje i modyfikuje skład i obiecuję, że się niebawem pokaże!

        Pozdrawiam serdecznie wszystkich spragnionych zdrowych przepisów ;-)

        Zosia

  14. Zrobiłam ciasteczna w sobotę. Moje spostrzeżenia – spokojnie można zmniejszyć ilość cukru, będzie zdrowiej. Dałam suszone figi i morele – one wystarczająco już “dosładzają” ciastka. Bardzo szybki i prosty przepis – uwielbiam takie! W smaku pyszniutkie:)
    Ostatnie pytanie – moje ciastka wyszły w porównaniu z twoimi strasznie “blade” – czy to kwestia zdjęć, czy twoje rzeczywiście są takie miło zarumienione:)?

    • Moje było dość mocno zarumienione, trzymałam je w piekraniku chyba trochę za długo, bo 35 minut, stąd w przepisie uzwględniłam tylko 20-25 minut ;-)

       

      Pozdrawiam gorąco!

      Zosia

  15. Zrobiłam. Pyszne. Jest tylko jedna wada – nie sposób oderwać się dopóki nie zniknie ostatni okruszek :)

    PS. Wydaje mi się, że spokojnie można by zmniejszyć ilość cukru do 50g.

    • Cieszę się, że tak smakowało! Z tą porcją cukru masz zdecydowanie rację! ;-)

       

      Pozdrawiam ciepło i już jutro zapraszam na zdrowy przepis ;-)

      Zosia

  16. Zosiu,
    chcę Ci bardzo serdecznie podziękować. W czasach kiedy wmawia nam się, że czas spędzony z rodziną można zastąpić karierą zawodową, że stałe związki to już przeżytek, a spędzanie czasu w kuchni uwłacza kobiecie i spycha ją do roli gospodyni domowej pokazujesz na blogu, że pracę i gotowanie, zajmowanie się domem jest możliwe do pogodzenia, że nie trzeba być zagorzałą “feministką”, że “przy garach” też można się popisać :)
    Tworzysz pewnego rodzaju bajkę, na zdjęciach od razu widać, że starasz się otaczać pięknymi przedmiotami i ciepłymi ludźmi. To aż zachęca mnie, żeby celebrować każdy dzień, każdy posiłek z niesamowitymi ludźmi w ulubionych miejscach.
    To może okazać się trudne, zwłaszcza, że nie mam morza tak blisko i ciężko tu o klimatyczne miejsca(tak, zdjęcia z plaży mają niesamowity klimat), ale mam nadzieję, że to wszystko uda mi się stworzyć. Tak po prostu.
    Dziękuję:)

    • To ja Ci dziękuję  z całego serca za tak miłe słowa! Prowadzenie bloga, to dla mnie największa przyjemność, choć są takie dni, gdy cieżko jest pogodzić pozostałe obowiązki! Jednak takie ciepłe słowa od Czytelniów niesamowicie mobilizują!

       

      Pozdrawiam i ,, do zobaczenia”

      Zosia

  17. Nie miałam płatków ryżowych użyłam więc mieszanki otrębów pszennych i żytnich. Dodatkowo po przeczytaniu komentarzy zmniejszyłam ilość cukru i wyszły pyszne!
    A za błyskawiczny sposób przygotowania daję kolejny punkt :-)

  18. Właśnie się zajadam tymi pysznościami – popijam kawą i uczę się do egzaminów.
    Dziękuję Zosiu za kolejny świetny przepis. :)
    Nie mogę się doczekać aż będę miała dłuższą chwilę na zrobienie lasagne.
    Czekam też na wymieniony w komentarzach post o kaszy jaglanej. Zabieram ją często ze sobą do pracy razem z suszonymi pomidorami, oliwkami i rukolą, ale nie ukrywam, ze przyda się jakiś nowy, inspirujący przepis. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    • Dzięki za wiadomość! Trzymam kciuki zatem za egzaminy! 

      Pozdrawiam gorąco,

      Zosia

  19. O jak cudnie!:) jutro wybieram się na kawkę i będę potrzebowała czegoś szybkiego i pysznego…już od jakiegoś czasu marzę o ciasteczkach owsianych!:) Mam nadzieję, że one nie mogą się nie udać:)
    super blog!:)

  20. Zrobiłam dla niespodziewanych gości i jestem zadowolona (bo goście są zadowoleni). Dziękuję za przepis :)

  21. znowu ja:) wyobraź sobie, że musiałam zrobić ciacha dwa dni pod rząd:D dziś “przydały się” do świętowania umowy o pracę!:) łatwe, szybkie i można modyfikować w dowolny sposób. Kilkanaście osób próbowało…wszyscy zachwyceni poprosili o przepis. Dzięki tym pysznym ciachom orzeczono, że mogę wychodzić za mąż…haha:D
    Pozdrawiam!:)

  22. Zosiu zrobiłam!! Pycha! Tylko następnym razem dodam trochę mniej masła. Nie wiem czemu ale są lekko za tłuste. dodałam 200 g jak w przepisie. Może to kwestia smaku?
    Dziękuje za inspirację!

    • Bardzo mi miło i dziękuję serdecznie za wypróbowanie przepisu! Pies jest cudowny, ale ciasteczka zdecydowanie lepiej wyglądają u Ciebie niż u mnie :)

       

      Pozdrawiam,

      Zosia

  23. Zosiu, czy można użyć płatków owsianych zwykłych (np. górskich), a nie błyskawicznych?
    P.S. Uwielbiam Twoje przepisy i nie mogę doczekać się wydania Twojej książki!

  24. Świetny, szybki przepis! Chyba spróbuję zastąpić masło olejek kokosowym ;-)
    Do tego orzechy, bakalie i jak już dziewczyny wcześniej pisały – masło orzechowe. Zostawię sobie ten przepis na niedzielny poranek i pobudkę domowników ;-)

    Dziękuję Zosiu! Jesteś wspaniała.
    Twój blog jest jak ukojenie ;-)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.