Skip to main content

Z cyklu: Niedzielne śniadania, które trwają trochę dłużej. Francuskie tosty!

Skład:

(przepis na dwa tosty)

4 tosty pszenne

1 jajko 

1 szklanka mleka

1-2 łyżki cukru pudru

2 łyżki masła (do smażenia)

1-2 brzoskiwnie lub nektarynki

1 banan

konfitury z malin

A oto jak to zrobić:

1. Do naczynia rozbijamy jajko, dolewamy mleko i dodajemy cukru pudru. Całość ubijamy. Tosty zamaczamy w mieszance, chwilkę czekamy aż pieczywo nasiąknie i wkładamy na rozgrzaną patelnie z masłem. Na jedną kromkę nakładamy plastry bananów i przykrywamy drugą kromką. Smażymy aż chleb będzie zarumieniony i chrupiący. Przed podaniem polewamy konfiturami, posypujemy cukrem pudrem i dodajemy pokrojone brzoskwinie. 

Komentarz: Tak przyrządzone tosty, możemy również podawać z syropem klonowym, miodem lub masłem orzechowym! 

Follow my blog with bloglovin!

67 Odpowiedzi do “Z cyklu: Niedzielne śniadania, które trwają trochę dłużej. Francuskie tosty!”

  1. Najważniejszy posiłek dnia, warto go pocelebrować:)
    U mnie dzisiaj bardzo lekko bo niebawem lecę na jogę:)
    Pozdrawiam, miłej niedzieli (po takim śniadaniu nie może być inna, prawda?)

  2. Pięknie podane i na pewno przepyszne.
    A ja się staram, ale średnio mi wychodzi gotowanie. Daleko mi do perfekcyjnej pani domu. ;)

  3. Wygląda niesamowicie apetycznie… ! Chyba polecę do kuchni i zrobię sobie coś do jedzenia :)
    A zdjęcia są niesamowite ! Jakiego aparatu używasz ? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :)

  4. nie przepadam za śniadaniami na słodko,ale przepis bardzo ciekawy i co najważniejsze – szybki! :)

  5. Takie proste i takie dobre – czyli standardowo: “Najprostsze i najlepsze”. :)
    Szkoda tylko, że nigdy nie pamiętam o takich świetnych przepisach. Ten sobie od razu zapisuję. I zrobię jutro. :)

  6. uwiebiam takie tosty, kojarzą mi się z dzieciństwem i właśnie niedzielnym śniadaniem. teraz muszę je sobie sama przygotowywać, ale to wciąż duża przyjemność.
    niech żyje niedziela! :)

  7. ja robie tosty francuskie bardziej wytrawne, ze szczypiorkiem, serem.. :) ale z domowym dżemikiem też wspaniale się zaprezentują :)
    wracając do dżemów, ostatnio robię dżemy ze wszystkiego! dzisiaj gotowałam dżem z mango ;)
    a Ty Zosiu robisz jakieś konfiturki?
    Pozdrawiam :)

  8. ale pychota! i jeszcze z bananami! szałowo:)))
    jak patrzę na te Twoje wszystkie śniadanka siedząc w pracy to ślinka cieknie mi tak, że zaraz nie wytrzymam.
    pozdrowienia

  9. Kolejny świetny pomysł! Już wiem co robię na weekend na śniadanko :)) Chociaż już jestem ciekawa jak smakują :)

    Buziaki, Magda
    PS.Zapraszam do siebie :)

  10. I pomyśleć, że za starych czasów wstawałam w wolny dla mnie wrzesień przed szóstą rano, żeby zdążyć zrobić moim uczęszczającym wtedy do szkoły braciom tosty francuskie na śniadanie. I myślisz, że o tym wspominają? Nie, oni wspominają jak do konkursu matematycznego powrzaskując próbowałam ich przygotować :) Typowo męska wybiórcza pamięć!

  11. Zrobiłam je, ale zdziwiło mnie że były takie miękkie i rozpadające się. Ale były pyszneeeeee, polecam!

    • Ja tez zrobiłam i w smaku były dobre, ale rozpadły się niesamowicie i w ogóle nie przypominały tych ze zdjęć:( Może to wina pieczywa?

  12. Cudne to śniadanko Zosiu! Podsunęłaś mi świetny pomysł na początek dnia z moim ukochanym ;)
    Poza tym podziwiam Twój talent i pomysły. Zdjęcia są zawsze pięknie wykonane. Przyznam się, że najbardziej lubię te, na których jesteś też Ty. Tak miło się na nie patrzy :)

  13. Wyglądało tak pysznie, że nie czekaliśmy do niedzieli – czwartkowe śniadania w takim wydaniu są super!!

  14. Właśnie pochłonęłam tak przyrządzonego tościka i uśmiech sam ciśnie mi się na twarz :) takie to było pyszne! Wypróbowałam też wersję z masłem orzechowym i konfiturą – świetnie komponuje się ze smakiem banana.
    Pozdrawiam serdecznie!

  15. Robiłam te tosty wczoraj na kolację! palce lizać:) dziękuję za przepis na pewno będzie się często pojawiał w moim jadłospisie:)

  16. Zosiu, Wykorzystałam Twój pomysł ale zamiast bananów dodałam jabłuszka i posypałam cynamonem i poddusiłam na wolnym ogniu :) Pychota! A! i wzięłam razowy chlebek:) Dzięki za inspiracje, mój chłopak był zachwycony!!! :) Pozdrawiam Serdecznie ;)
    Dominika

  17. Francuskie tosty! U mnie w domu nazywane ‘smazonym chelebm’ pachna mi slodkim niedzielnym lenistwem w dziecinstwie! Tak juz dawno ich nie jadlam, ze kompletnie zapomnialam,ze istenieja. Dziekuje Zosiu za przypomnienie! Juz wiem co bedzie jutro na wspominkowe niedzielne sniadanie :)

  18. Dzisiaj zrobiłem te tosty pierwszy raz i sam się zdziwiłem że to takie proste, a jakie efektowne:) Warto wstać 30 minut wcześniej i podać ukochanej do łóżka z kubkiem kawy lub kakałka:) oby po kolacji pamiętała o moim porannym poświeceniu ;) Polecam!

    Wczoraj byłem tutaj pierwszy raz i na pewno będę zaglądał częściej, już mam smaka na chili con carne:) Pozdrawiam:)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.