* * * Cudownie prosta, idealna do zjedzenia na świeżym powietrzu babka jogurtowa. Receptura wymaga, żeby po upieczeniu posypać cukrem pudrem, suszonymi płatkami róży i podać z filiżanką dobrej herbaty i mieszanką miłości i harmonii… Skład: (forma keksówka o wymiarach: ok. 25 cm x 12 cm) 280 g mąki pszennej + szczypta soli […]
* * * Botwinka, szparagi, pomidory malinowe, groszek cukrowy i niebawem bób – to produkty na które czekam z wytęsknieniem cały rok. Gotowanie o tej porze roku to czysta przyjemność. Wystarczy jedynie delikatna ingerencja z naszej strony, bo wszystko jest tak soczyste i ma swój niepowtarzalny smak. Jeżeli jesteście wielbicielami szparagów, to […]
Gdzie na śniadanie w Gdańsku? Słony Spichlerz czyli nowe miejsce trójmiejskiej gastronomii

* * * Nie jestem stałą bywalczynią restauracji. Mam kilka ulubionych miejsc, które odwiedzamy, kiedy nadarzy się ku temu okazja. Najchętniej w większym gronie, bo lubię gwar restauracyjny. Do Gdańska przyjeżdżam stosunkowo rzadko (choć dla osób spoza Trójmiasta, może wydawać się to zaskakujące) a z każdymi odwiedzinami pragnę odkryć nowe miejsca, których […]
Trochę inny sposób na kalafiora czyli pieczony z kminem rzymskim i duszonymi pomidorami

* * * Hmmmm, wiecie, jak to jest. Czasem człowiekowi wpadną jakieś smaki i z bliżej nieokreślonych powodów ma ochotę tylko to jeść. Tak więc pieczony kalafior króluje u nas już trzeci dzień i nadal nie mam go dość. Wystarczy kilka minut w piekarniku (sprawdzona opcja termoobieg) i nabiera wspaniałego orzechowego aromatu. Wymieszany […]
* * * Ulubiona zupa dzieciństwa. Różowa. Schłodzona. Z lekko cierpkim smakiem liści botwinki, słodyczą młodych buraków i chrupiących ogórków gruntowych. Ze świeżym koprem, rzodkiewkami i soczystym szczypiorem. W niej zawarty jest cały pachnący maj! Skład: (przepis na 4-6 osób) 600 ml wody 2 pęczki botwinki 3-4 ząbki czosnku 2 liście laurowe ok. 800 […]
Jak odczarowałam szpinak czyli drożdżowe placuszki z żółtym serem, kminkiem, fetą i duszoną cebulką

* * * Znam wiele osób, które w dzieciństwie unikały szpinaku jak ognia. Trudno się dziwić – pewnie był rozwodniony i zupełnie nieprzyprawiony (przebłyski ze szkolnej stołówki :P). Wyparłam ten smak na wiele, wiele lat! Na całe szczęście smaki się zmieniają i za duszoną cebulą ze szpinakiem, fetą i porządną szczyptą kminku wprost przepadam. […]
* * * Gdyby nie udokumentowane kadry, trudno było by mi uwierzyć, że jeszcze tydzień temu temperatury sięgały prawie 20 stopni. Wystarczył moment, żeby Trójmiasto zapełniło się tłumami, a w ogródkach rozkwitło życie towarzyskie. Jeżeli jesteście ciekawi tych paru ostatnich tygodni to gorąco zapraszam na fotorelację :) Orłowskie Kolibki Są tu fani placków […]