Skip to main content
12 lipca 2021

Daily food diary

*    *    * Prawdziwy powód mojej mniejszej obecności tu na blogu, znajdziecie pod koniec dzisiejszego podsumowania. Mam jednak nadzieję, że wybaczycie mi te parę dni błogiego lenistwa i wspólnie przeżyjecie ze mną czerwcowe dni. Obiecuję, że w lipcu będę na blogu częściej! Czerwcowy świat na wyciągnięcie ręki. Gdy pracę można łączyć z przyjemnością. […]

4 czerwca 2021

Daily food diary

*    *   * Zapach bzu, słodki smak pierwszych truskawek, bukiet piwonii i powietrze po burzy. Czy to nie jest tak, że z wiekiem jeszcze bardziej czerpiemy radość z tych drobnych przyjemności? Maj minął nam błyskawicznie, ale tak naprawdę to dopiero zapowiedź najpiękniejszego czasu, który jest jeszcze przed nami. Gdybyście mieli ochotę i czas, […]

9 maja 2021

Daily food diary

*    *    * Obiecałam sobie, że przynajmniej w tym wpisie nie poruszę tak trywialnego tematu, jakim jest pogoda. To nic, że przez ostatnie tygodnie marzliśmy, deszcz na przemian z gradem stukał w okna, a płatki śniegu pokryły kwitnące drzewa owocowe. Liczą się tylko te dni, które są przed nami! Podobno od dzisiejszego wieczora […]

4 kwietnia 2021

Daily food diary

*    *    * Wiosnę wpuszczam drzwiami i oknami. Z każdego promienia słońca próbuję wykrzesać jak najwięcej. Ograniczam natłok informacji prasowych, bo nie zawsze mogę je udźwignąć. Są dni, kiedy trudno jest mi pogodzić zobowiązania zawodowe ze zdalnym nauczaniem i taką opieką nad dziećmi, jak bym chciała ale wiem, że nie jestem z tym […]

7 marca 2021

Daily food diary

*    *   * W tym miesiącu obiecałam sobie, że będę się mniej zamartwiać, nie denerwować na sprawy, na które nie mamy wpływu, odwiedzić (jeżeli można to tak nazwać :) wschód słońca, wydreptać dziennie minimum osiem tysięcy kroków, dokończyć rozpoczęte książki, przystąpić do pierwszych wiosennych porządków w ogrodzie i… A sami zobaczcie! Zimowe spacery […]

7 lutego 2021

Daily food diary

*    *    * Ten wpis jest dla mnie szczególny. Gdyby nie czujność jednej z moich Czytelniczek, to przegapiłabym 10 rocznicę założenia bloga. Czy dajecie wiarę, że już tyle lat minęło od pierwszego mojego kulinarnego wpisu? Ciekawa jestem, ile osób jest tu ze mną od początku założenia tej strony, a ile dołączyło od niedawna? Zastanawiam się […]

*    *    *   W końcu jest i ona. Długo na nią czekaliśmy, a w międzyczasie trochę ponarzekaliśmy na niekończący się remont i różne związane z nim niedogodności, ale już możemy się cieszyć jej widokiem. Zacznijmy jednak od początku. O tym, że kuchnia to centrum domu, które musi zapewnić komfort i swobodę we […]