Skip to main content

JAKŻE SIĘ CIESZĘ, ŻE ISTNIEJĄ CYNAMONKI I MOJE TOP 5 FILMÓW NA JESIEŃ

Jesień ma w sobie coś, co budzi w nas potrzebę słodyczy i ciepła. Nic tak nie tworzy domowego nastroju, jak zapach świeżo pieczonego ciasta unoszący się w kuchni. Cynamon, z jego korzenną, otulającą nutą, potrafi sprawić, że nawet najbardziej szary dzień nabiera miękkości i ciepła. To właśnie wtedy dom staje się prawdziwą przystanią – miękkim kocem, kubkiem herbaty i tym jednym zapachem, który mówi: jesteś u siebie, możesz odpocząć. Nie trzeba być mistrzem cukiernictwa, żeby je zrobić – wystarczy odrobina chęci, kilka prostych składników i nagle cała kuchnia pachnie cynamonem i masłem. A gdy wyciągasz z piekarnika jeszcze gorące bułeczki, trudno oprzeć się, żeby nie zjeść jednej od razu.

Ale żeby dopełnić ten klimat, potrzeba czegoś jeszcze – dobrego jesiennego kina, które właśnie teraz chciałabym Wam polecić. Bo cynamonka w dłoni i film pod kocem to duet idealny na tę porę roku.

Skład:

(przepis na ok. 12 sztuk)

450 g mąki pszennej (typ 00)

120–140 ml letniego mleka

30 g świeżych drożdży

40 g cukru

2 średnie jajka

40 g masła, roztopione i ostudzone

szczypta soli

1 opakowanie cukru waniliowego

do nadzienia: 

ok. 150 g praliny z orzechów laskowych DESEO

duża garść białej czekolady

1 łyżka cynamonu

duża garść prażonych orzechów pekan

polewa:

250 g serka mascarpone

150 g serka typu philadelphia

A oto jak to robić:

  1. W szerokiej misce łączymy pokruszone drożdże z cukrem i ciepłym mlekiem. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut. Do wyrośniętej masy dodajemy roztopione masło, jajka, cukier waniliowy, sól, a następnie przesianą mąkę. Dokładnie mieszamy i wyrabiamy ciasto, aż pojawią się pęcherzyki powietrza (zajmie nam to ok. 10 minut). Ciasto przykrywamy i odstawiamy na 20 minut. Po upływie czasu, rozwałkowujemy ciasto na prostokąt, rozsmarowujemy pralinę orzechową i posypujemy mielony cynamon oraz orzechy pekan. Ciasto zawijamy w rulon i kroimy na kawałki, które rozkładamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy cynamonki na 10 minut do wyrośnięcia i umieszczamy do nagrzanego piekarnika w 180 stopniach C (opcja: termoobieg) i pieczemy przez ok. 10-12 minut lub do momentu, aż będą lekko brązowe. Gdy ostygną nakładamy krem.
  2. Aby przygotować krem: w szerokim naczyniu łączymy mascarpone z serkiem philadelphiąa oraz szczyptą cynamonu. Rozkładamy krem na ostudzonych cynamonkach.

When Harry Met Sally
To jedna z najcieplejszych i najbardziej inteligentnych komedii romantycznych w historii. Dialogi są tak błyskotliwe, że nawet po latach bawią i wzruszają. Idealny film na wieczór, kiedy chcesz się pośmiać i trochę pomyśleć o tym, jak to jest z tą miłością.

Autumn in New York
Ten film warto włączyć dla pięknych jesiennych kadrów Nowego Jorku i historii, która porusza serce. To jak spacer po Central Parku w złotej jesieni – piękny, melancholijny i wzruszający. Po tym filmie nasza córka wręcz błaga nas o kupno biletów do NY :)

Stepmom
Opowieść, która wzrusza, a jednocześnie daje nadzieję i przypomina, jak ważna jest rodzina.

Dead Poets Society
To film, który zostaje w sercu na długo i sprawia, że inaczej patrzymy na własne wybory. No i Robin Williams w roli, której się nie zapomina.

Good Will Hunting
Film udowadnia, że nawet najtrudniejsze bariery można przełamać, gdy ktoś w nas uwierzy. A do tego świetne dialogi i duet Damon – Williams, którego nie da się nie kochać.

Deseo to prawdziwi mistrzowie cukiernictwa – jak Mercedes w świecie motoryzacji, wyznaczają standardy jakości, smaku i powiedziałabym elegancji :)

Artykuł powstał we współpracy z Deseo Patisserie & Chocolaterie

13 Odpowiedzi do “JAKŻE SIĘ CIESZĘ, ŻE ISTNIEJĄ CYNAMONKI I MOJE TOP 5 FILMÓW NA JESIEŃ”

  1. Jakże zapachniało cynamonem i otuliło ciepłem rosnącego ciasta drożdżowego w najlepszym domowym wydaniu 🤎.🥧.🫖
    Mam nadzieję że tej jesieni uda mi się wreszcie zrobić słynne cynamonki, bo u nas najbardziej lubimy o tej porze wszelkie szarlotki i śliwki pod kruszonką!
    Ps. Ah i ja też „rozpaczliwie” marzę o jesieni w NY!
    Zosiu, szarpnij skąd ten otulający fancy sweterek w warkocze ..?

  2. ZOSIU wczoraj upiekłam te bułeczki… jak tylko zobaczyłam Twój przepis i powiem Ci szczerze, że wyszły geeenialne! Moja rodzinka zachwycona, jednogłośnie dziękujemy Ci!

  3. Upiekłam dzisiaj rano. Pachnie obłędnie, ciasto wspaniałe, po raz kolejny dziękuję za Twój smak :*

  4. Kochana Zosiu! Gratuluję artykułu w najnowszym Twoim Stylu. Cudownie uczysz nas celebracji chwili, dostrzegania ulotnego piękna świata oraz radości z drobnych momentów życia rodzinnego. Dziękuję Ci za to🫶🏻 Uwielbiam do Ciebie zaglądać i jestem z Tobą od początku🥰

  5. Mam wścibskie pytanie : czy nowa książka ukaże się jeszcze w październiku czy raczej bez szans ? Pytam bo będąc w PL za tydzień jestem ciekawa czy będę miała szczęście żeby kupić czy jednak nie. Trzymam kciuki żebym miała to szczęście:-)

    • Anno, to nie jest wścibskie pytanie- z największą przyjemnością mogę Ci jako pierwszej zdradzić, że będzie w okolicy 14.11. 🥹🥹

      • Super wiadomość !! Dziękuję i gratuluje ! Szkoda tylko że nie zdążę tym razem kupić podczas mojego pobytu w PL . No coz muszę uzbroić się w cierpliwość ( co nie jest latwe bo już czuje że książka będzie super ) .

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.