Ostatnie dni września. W powietrzu czuję wyczekiwaną jesień. Poranna wilgoć towarzyszy nam w drodze do szkoły i przedszkola. Wieczory są wciąż letnie i zaskakują ciepłymi podmuchami powietrza. To zapewne ostatnie posiłki na świeżym powietrzu. Tuż przy naszej werandzie sąsiadującej z kuchnią trzymam w donicach krzaczek rozmarynu i tymianku cytrynowego. Po wakacjach pięknie się rozrosły (w […]