* * * Kurki zawsze kojarzyły mi się z upływem połowy wakacji. Niby jeszcze kilkanaście dni laby ale już pewien niepokój, że pierwszy września coraz bliżej. Jako dziecko nie za bardzo lubiłam szkoły – w domu zawsze tyle się działo, świat wydawał się magiczny i zdecydowanie ciekawszy. Od połowy sierpnia zazwyczaj zaczynał się okres zbierania grzybów. Warunek był […]