To powoli staje się obsesją.. i pewnie na długo nią pozostanie! Aparat jest ze mną wszędzie-ten podręczny, telefoniczny często nie daje mi w spokoju zjeść nawet tych najmniej skomplikowanych dań. Oto kilka niepublikowanych zdjęć z ostatnich tygodni.
…nie zawsze jest zdrowo :-)
ślicznie! a co najważniejsze na każdym zdjęciu bardzo apetycznie:D
Uwielbiam takie deserki
http://deserlandia.blogspot.com/
Jedzenie palcami? baaardzo zmysłowe:)
takie widoczki z rana;-)
wszystko idealne, tylko pogoda dzisiaj zawodzi, a miałam w planach weekendowy piknik ..
zapraszam dziś:
DIY: peeling skóry głowy i niebotycznie wysoki wypełniacz do koka
może prócz parówki;)
desery i koktajle najlepsze! :))
Aż zgłodniałam;)
Uwielbiam fotki, jesli o mnie chodzi mozesz regularnie zamieszczac takie posty ;) Dobrego dnia!!
To się maleństwo w maju nie urodziło :) może, że jest już na świecie? :) świetne fotki :) a mufinki z heaven szczególnie ta czekoladowa hmmmm niebo w gębie. Może Zosiu dodasz jakiś przepis na Twoje mufinki czekoldowe?
Zosiu, wyglądasz prześlicznie. Zdjęcia prześliczne. Trzymaj się ciepło :)
tak trzymać! nie może być tylko zdrowo :) pomidorki z mozzarellą mniam!!! Mój hit:)
najbardziej lubię właśnie takie zdjęcia :)
aaaa czy na jednym ze zdjęć widzę brelok z mini ;))))) takie małe smaczki są właśnie najfajniejsze!!!
bardzo ladny zbior zdjec, czekam na nowy przepis!pozdrawiam
Zosiu, a co z dzidziusiem? Dzisiaj Dzień dziecka, wyjaw nam swoja tajemnicę, czy to już, czy jeszcze nie?
Zosiu czy Maluszek jest juz z Toba???
Mi również aparat towarzyszy wszędzie – począwszy od wycieczek, aż do kawiarni i fotografowania ładnych babeczek z lukrem. Taki ,,Food Diary” to fajna sprawa – i dość popularna w ostatnim czasie na wielu blogach.
Choć też wiele osób uważa takie fotografowanie jedzenia w kawiarniach i restauracjach za faux pax :-)
Pięknie Zosiu! Twój blog jest dla mnie wielką inspiracją. :) Dzięki Tobie pokochałam gotowanie. Pozdrawiam serdecznie!:)
Zosiu, aż się jeść chce!!!! :)
/ciągle trzymam kciuki ;)/
Kocham Twoją obsesję…. za każdym razem gdy wchodzę na tego bloga.. uświadamiam sobie, że jedzenie jest sztuką…. i strasznie Ci za to dziękuję :)
oby więcej takich postów! są świetne… tak samo jak na blogu Kasi :) Życzę pięknego macierzyństwa Zosiu! :)
Zosiu, a kiedy będzie można liczyć na zdjęcia Twojej kuchni?może jakiś osobny post?baaardzo proszę:-)
z pozdrowieniami z zalanej deszczem Warszawy!
Aż mi się jeść zachciało;)
Bardzo dziękuję za te cudne zdjęcia, fajnie że w końcu są zdjęcia z Twoją osobą, ponieważ to właśnie ich ostatnio brakowało.
Pozdrawiam, miłego dnia dziecka:)
Piękne inspiracje i aż zachciało mi się awokado:)) Ale u mnie dziś w kuchni króluje bakłażan:))
Lody tym razem zamienię na truskawki:)
Życzę smacznego dnia:)
Patrząc na zdjęcia zawsze nazbieram apetytu na Twoje dania :D
Buziaki, Magda
PS.Zapraszam do siebie :)
niestety ale uwielbiam parówki!:)
pozdrawiam Zosiu!
Bardzo piekne i smakowite zdjecia.
Zosiu zycze wszystkiego naj, naj…
dolaczam sie do wpisu Kasi, abys dolaczyla zdjecia Twojej wlasnej kuchni… Na pewno to nas zainspiruje;-)
Pozdrawiam,
I ja również przyłączam się do pytania, czy Dzidziuś jest już na świecie ?
A zdjęcia wyglądają bosko! Uwielbiam twój blog, już nie raz robiłam dania z twoich przepisów. Wszystkie się udały i smakowały nieziemsko!
Pozdrawiam! ;)
Sliczne zdjęcia, bardzo klimatyczne:-)
Zosiu, urodziłaś już? :))
czyzby mango lassi z tandoor house? :)
poza slowem czyzby nic nie zrozumialam z tego komentarza :)
mango lassi mozna wygooglowac- dla podpowiedzi to napoj jogurtowy z mango, a tandoor house osobom z Trojmiasta raczej cos mowi- b fajna sopocka restauracja
Zdjęcia rewelacyjnie pyszne, aż chciałabym mieć to u siebie na stale. Dzisiaj sama wpadłam w rytm pieczenia, więc starczyłoby pewnie dla całej armii:-)Pozdrawiam cieplutko
Cos w tym jest. Zawsze uwielbialam robic zdjecia (chyba zalapalam bakcyla od taty), ale od kiedy prowadze swoj blog, to generalnie bez aparatu sie nie ruszam. I nawet to, ze wazy tone mi nie przeszkadza :)
Faktycznie powinnas zamieszczac wiecej tego typu zdjec tutaj. Sa wyjatkowo urocze :)
dużo pomidorków koktajlowych :D
od patrzenia aż mam ochotę na bardziej wyrafinowane danie niż kanapka + kawa !
jak zrobić to coś z bitą śmietaną?
wygląda pysssznie :)
Super zdjęcia ;) Zosiu, jak Dzidziuś? Jest już z Toba? Pochwal się ;) Przepraszam za wścibstwo, ale jestem strasznie ciekawa ;P
Mmmmm everything looks delicious! My favourite … ;)
To się nazywa zawodowe zboczenie:P
Chętnie bym przygarnęła ten deser z bitą śmietaną. Pycha:)
Super kolekcja smakołyków.
aż się zrobiłam głodna od tych pyszności, lecę na śniadanie :P ale jednak wolę potrawy Twojego autorstwa, bo na zdjęciach to w większości chyba jedzenie z kawiarni i restauracji, pozdrawiam :)
Parówki z duża procentową zawartością mięsa są o wiele zdrowsze niz jakieś wędliny..wiec parówka nie zawsze musi byc niezdrowa;)
Prześliczne zdjęcia :) Możesz powiedzieć na czym leżą te pomidorki koktajlowe? To jest jajko? Bardzo ciekawie wygląda :)
Pozdrawiam serdecznie:)
mozarella
gdzie_jadłyście_takie_piękne_marchewkowe?(na_zdjęciu_z_sernikiem)
nie wiem skad to akurat jest dokladnie, ale fajne ciasto marchewkowe jest np. w Empiku, polecam :) choc moim faworytem tam jest ciasto czekoladowe, mniamiii!
Zosuiu!!! urodziłas juz a dlaczego nam sie nie chcesz z tym podzielic ta radosna nowina??
czekamy na potwierdzenie :) pozdrawiam serdecznie
Jeśli Zosia rzeczywiście urodziła to chyba ma teraz dość obowiązków i daj jej trochę czasu, nie każdy (na szczęście) zamieszcza zdjęcia i informacje dzień po porodzie :D Ludzie ogarnijcie się
Zosiu nie marzy Ci się własna restauracja ?
Zosia juz pewnie jest mama, hmmm :-)))
zdjęcia są pyszne! moim celem dzisiaj jest podziękowanie za pyszny przepis na Pavlove (nie pamiętam jak się pisze). Wyszła mi naprawdę wyśmienicie. Teraz szykuję się do skorzystania z cyklu studenckiego, w najbliższym czasie rozpracuję Twoje francuskie placuszki i oczywiście dam znać, jak mi poszło. Pozdrawiam gorąco i życzę chwil równie pysznych, jak dania, którymi dzielisz się z nami!
Magda
http://precious-woman.blogspot.com
Zosiu śliczne bardzo klimatyczne zdjęcia, to super, że odżywiasz się tak różnorodnie, nie tylko będąc w ciąży. Najlepsze desery! pozdrawiam ciepło:-)
Dziewczyny jeśli Zosia zechce to podzieli się z nami tą fantastyczną wiadomością ) dajcie jej chwilę wytchninia , a zdjęcia fantastyczne :)
czekamy cierplwie :)))
Widzę francuską gazetę!
Parles-tu français? :)
zdjęcia przepyszne :)
Fantastyczny pomysł z tymi zdjęciami :) Świetny blog! Pozdrawiam!
Zosia rodzila juz dzidziusia. Gratulacja:)
To “coś” na czym leżą pomidorki koktajlowe to chyba mozzarella ;)
Pyszności! ITALIA to jest to!