Skip to main content

MAKE COOKING EASIER cooks for Ukraine, czyli razem możemy więcej!

*     *     *

Ostatnie dni dowiodły, jak silny przekaz mają media społecznościowe w szerzeniu pomocy broniącej się Ukrainie. Codziennie setki zaangażowanych profili na Instagramie (polskich i zagranicznych) informuje na bieżąco o aktualnych zbiórkach humanitarnych, przekazuje najświeższe informacje o możliwościach noclegowych, o pracy dla ukraińskich kobiet, o dostępnych punktach opieki medycznej i szeregu innych. Sytuacja jest dynamiczna, a siła i determinacja w ratowaniu ludzi jest niewyobrażalna. Każdy nawet najdrobniejszy akt pomocy jest teraz kluczowy. Dlatego oprócz codziennej doraźnej ale realnej pomocy, postanowiłam gotując wesprzeć wybrane zbiórki. Czyli jak?

W najbliższych dniach ukaże się na moim Instagramie i FB pierwsze nagranie video, w trakcie którego, gotując będę zbierała środki finansowe na: UWAGA już zdradzam! na wypełnienie TIR-a sprzętem medycznym (czyli materiały opatrunkowe, rękawice chirurgiczne, maski chirurgiczne, koce termiczne, igły iniekcyjne, strzykawki, szwy, przyrządy do infuzji, fartuchy chirurgiczne etc.). Dzięki Marcinowi Mellerowi, który zwrócił moją uwagę na Fundację Zarys która to właśnie korzystając z zasobów medycznych i bazy logistycznej ZARYS International Group przygotowuje kolejny ładunek zmierzający do szpitali walczącej Ukrainy 💛💙

Sprawa jest pilna, śledźcie zatem uważnie moje social media oraz blog.

Tymczasem po chwili przerwy od gotowania powracam do Was z kolejnym przepisem kulinarnym i dziękuję, że nadal jesteście tu ze mną :*

Rozgrzewający bulion z pulpecikami z bazylią 

Skład:

ok. 6-8 łodyg selera naciowego

ok. 1 litr bulionu warzywnego (może być z wykorzystaniem ekologicznej kostki rosołowej)

6-8 marchewek

1 korzeń selera

1 pęczek szczypioru

2 główki sałaty rzymskiej

1 cukinia (mała)

4-5 ząbków czosnku

1 duży por

sól morska i świeżo zmielony pieprz

ok. 60 dag mielonego mięsa z indyka + garść świeżych liści bazylii + 2 łyżki oliwy z oliwek + 1 jajko

do podania: makaron typu orzo lub tortellini (skorzystałam z kupnych)

tarty parmezan

A oto jak to zrobić:

  1. W żeliwnym garnku podsmażamy na oliwie posiekany czosnek, por, szczypior, marchewki, seler naciowy oraz korzeń selera. Gdy warzywa się zarumienią i lekko zmiękną (potrwa to kilka minut) dodajemy pokrojone kawałki cukinii. Całość zalewamy bulionem, doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy temperaturę.
  2. Aby przygotować pulpeciki: w szerokim naczyniu łączymy mielone mięso z rozbitym jajkiem, posiekaną bazylią i oliwą. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość dokładnie mieszamy i formujemy kulki o wielkości orzecha włoskiego. Do gotującej się zupy powoli dorzucamy uformowane pulpeciki. Gotujemy 3-4 minuty, aż mięso będzie gotowe. Na końcu do zupy dodajemy posiekaną sałatę rzymską. Tak przygotowaną zupę możemy podać z włoskimi tortellini lub makaronem typu orzo. Koniecznie z garścią tartego parmezanu na wierzchu.

Aby przygotować pulpeciki: w szerokim naczyniu łączymy mięso z rozbitym jajkiem, posiekaną bazylią i oliwą. Doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem. Całość dokładnie mieszamy i formujemy kulki o wielkości orzecha włoskiego.

Tu przed końcem gotowania zupy, dorzucamy solidną porcję posiekanej sałaty rzymskiej.

Tak przygotowaną zupę możemy podać z włoskimi tortellini lub makaronem typu orzo.

Koniecznie z garścią tartego parmezanu na wierzchu.

43 Odpowiedzi do “MAKE COOKING EASIER cooks for Ukraine, czyli razem możemy więcej!”

  1. BRAWO Zosiu!!!!!
    PS ja i tak ślędzę Cię calyczas na instagramie i widzę, jak się angażujesz w udzielaniu pomocy💛🇺🇦💙

    • Potrzebuje lekow.Nikt mi nie chce pomoc bo wszystko idzie dla ukraincow.Pomagacie dla rozglosu.Ukrainiec dostanie lek a ja moge zdychać

  2. Piękne zdjęcia. Tak bardzo czekałam na kolejny wpis a tu taka niespodzianka. Zosieńko, jesteśmy z Ciebie dumni👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻

    Buziaki,
    K+P

  3. Nie mogę zrozumieć na jakiej zasadzie będzie ta zbiórka, co to znaczy że gotując zbierasz środki?

    • Agato, to znaczy, że będzie się wyświetlał nr konta, na który będzie można przelać dowolną sumę na środki medyczne…

    • Przepraszam, ale pierwsza myśl to ta że to próba Twojego lansu na tej tragedii. Chcesz aby cię obserwować na IG (a już chyba wszyscy znają mechanizm tej aplikacji), żeby wpłacać pieniądze na konto. Nie można zwyczajnie udostępnić numeru tego konta nawet tutaj? Kto może to pomaga jak może, ale takich inicjatyw nie mogę zrozumieć. Chyba jestem za staroświecka. I chyba nie tylko ja jedna. Jak dla mnie to kolejny strzał w kolano (po sławnym masełku…) a nie super inicjatywa.

      • Agato, przyznam Ci szczerze, że nie wiem, co o tym sądzisz? Przepraszasz mnie rozpoczynając zdanie.. a następnie obrażasz..niestety znam Twój ton narracji i jest mi tylko przykro, że w całym tym okropieństwie, które się roztacza, znalazłaś czas i chęci na tego typu wiadomości. Niestety nie pozostanę tym razem obojętna i zapytam się wprost, jak Ty dzisiaj pomogłaś uciekającym bezbronnym ludziom? Jeżeli nie masz pomysłu, to zapraszam do wsparcia zbiórki – zanim opublikuję film (chociaż podejrzewam, że i tak go obejrzysz!).

        Bardzo proszę: #FundacjaZARYS#ZARYSpomaga#pomocdlaUkrainy#akcjaUkraina
        Wszystkie środki finansowe zostaną przekazane na zakup jednorazowego sprzętu medycznego m.in. takie jak: bandaże, kompresy, przyrządy do infuzji, strzykawki, igły, maski medyczne.

        Numery rachunków bankowych Fundacji ZARYS:

        SWIFT Nr BIC (SWIFT): INGBPLPW
        PLN PL 55 1050 1298 1000 0090 3262 9157
        EUR PL 33 1050 1298 1000 0090 3262 9165
        USD PL 72 1050 1298 1000 0090 8155 0122
        CZK PL 25 1050 1298 1000 0090 8155 5139

    • Znasz moj ton narracji bo w ciągu ostatnich 10 lat napisałam może z 10 komentarzy, kiedy coś mnie bardzo tutaj kłuło w oczy (z czego większość nie została nawet przez Ciebie opublikowana), a nie ochy i achy.
      Gdzie ja Cię obraziłam? Pisząc że najpierw naprawdę nie mogłam zrozumieć jak to działa a potem , że jak dla mnie ta inicjatywa jest także chwytem marketingowym? Ok, wspomnienie o reklamie masła podczas protestów nie było może fair z mojej strony, ale zostało ono w pamieci. Filmiku nie będę oglądać, nie że mam jakieś uprzedzenia do Ciebie, bo takowych nigdy nie miałam (niestety nie mam nadmiaru czasu i nie przeglądam stron które mnie nie interesują), ale po prostu nie mam IG. Chcesz wiedzieć jak pomagam? Do tej pory jakoś nie było mi spieszno do mówienia o tym głośno, bo to sprawa moja i mojego męża, nie wiedzą o tym nawet moi rodzice, ale ok, powiem Ci: mam 42 lata, mieszkam w Toskanii, ale nie w jakiś tam winnicach, tylko z mojego okna patrząc w stronę morza widzę ogromną fabrykę, mam trójkę małych dzieci (córka 3 lata, bliźniaki 15 m-cy) jak na razie pracuje tylko mój mąż, jako pracownik państwowy. Na pierwszy rzut poszła zbiórka z najpotrzebniejszymi rzeczami, tak dla cywili jak dla żołnierzy (mój mąż służył w wojsku przez kilka lat). Potem poszły ubrania dla dzieci, ale nas powstrzymują z tym, bo na razie jeszcze tutaj nie są potrzebne, a teraz wolą wysyłać bardziej potrzebne rzeczy. Po nocach zamiast iść spać o ludzkiej porze idę na górne piętro i sprzątam gościnny pokój, bo za kilka dni przyjedzie do nas jedna kobieta z małą córką , obecnie są na północy Włoch i szykują transport autokarem dla większej ilości osób. Tyle możemy pomóc.

      • Agato,
        niestety nie widzę dalszego sensu utrzymywania tej korespondencji. Na Twoje zapytanie odnośnie mechanizmu działania zbiórki, od razu spieszyłam z odpowiedzą. Cieszę się bardzo, że również nie jest Ci obojętny los i angażujesz się. Pozostańmy zatem na tym i nie oceniajmy.
        Dużo sił i wytrwałości,
        Zosia

    • Agato,

      … serio? Nosz ludzie już naprawdę powariowali!!!!
      Zosia nie powinna tego tylu komentarzy zatwierdzać do publikacji, bo aż się traci serce do takich anonimowych ludzi w sieci…żal…

    • Kolejna rozhisteryzowana… Agato, opamiętaj się trochę! Ludzie! W jakim my świecie teraz żyjemy? Jak można wypisywać takie bzdury…

    • Agata, Zosia jest bogu winna, predzej firma ZARYS International Group sp. z o.o. sp.k., czy tez fundacja Zarys, którą notabene założyli pracownicy firmy w celu „kompleksowej i nieodpłatnej pomocy w wyborze sprzętu medycznego w imieniu przedsiębiorców”, czyli w celu czysto markietingowym.
      Przekaz jest nieprzejrzysty. Po pierwsze lekarze i szpitale sa zorientowani i znają zapotrzebowanie materiałowe. Po drugie fundacja Zarys przez zależność jej czlonków od pracodawcy nie jest organizacją służącą dobru powszechnemu.
      Na stronie fundacji zamieszczona jest nawet krypto reklama – „ZARYS, z którym jesteśmy silnie związani, posiada największy w Europie Środkowej magazyn jednorazowego sprzętu medycznego.”
      Wydaje się, ze zarówno Zosia jak i Mellerowie nie mają doświadczenia, w szerszej pracy charytatywnej, co innnego pomoc w zbiórkach na leczenie chorych dzieci, a co innego szeroka pomoc humanitarna. Jeśli już mówisz o lansie, to jest to jedynie lans firmy ZARYS International Group sp. z o.o. sp.k., która jedynie w nazwie jest międzynarodowa. Zarówno siedziba, jak i centum logistyczne znajdują się w Zabrzu.
      Za najlepsze chęci, podziękujmy Zosi. Kazde doświadczenie to lekcja na przyszłość.

      Serdeczne pozdrowienia:)))

    • Tak, masz rację Zosiu, nie ma sensu kontynuować, bo to by zeszło na całkiem inne tory, i to nie jest absolutnie moim celem. Wyraziłam swoją opinię na ten temat, wskazując na fakt, który jak dla mnie był nie na miejscu, bez oceniania samej akcji.
      Do Roberta: tak serio, miałam prawo nie zachwycić się i o tym po prostu powiedzieć w czasach kiedy większość tylko albo ubolewa, albo pieje pochwały. Nie jestem anonimowym człowiekiem, jeżeli chcesz to poproś Zosię o mojego maila to sobie chwilkę porozmawiamy, to będziesz miał możliwość stwierdzić jakim to ja jestem człowiekiem bez serca.
      Do L. (Co do anonimowości….) ja nie jestem rozhisteryzowana, ja po prostu podchodzę do rzeczy z dystansem i bez emocji, analizując wiele aspektów tego samego działania pod różnymi kątami, tak jak było tutaj i jak było przez ostatnie 5 lat mojej pracy zawodowej.

  4. Fajny pomysł. Brawo za inicjatywę. Widać, że robisz to od serca… nie jak pozostali pseudo celebryci😅…

  5. ale te posiłki będziesz przekazywać do jakiegoś ośrodka czy jak? strasznie zawile to napisałaś i ciężko zrozumieć jak to ma działać.

    • Marto, to będzie krótkie nagranie video w trakcie którego będzie się wyświetlał się nr konta zbiórki na sprzęt medyczny dla szpitali walczącej Ukrainy. Wszystkie zebrane pieniądze pójdą na zakup sprzętu, czyli na bandaże, kompresy, przyrządy do infuzji, strzykawki, igły, maski medyczne, fartuchy chirurgiczne, szwy i koce termiczne.

    • Marto, myślę, że nie ty jedna masz z tym problem. Agata ma rację i bardzo dobrze, że uświadamia innym, jak to działa. Naprawdę wielkie brawa! Doceniam, że chciało Ci się tutaj szczerze wypowiedzieć, narażając się na te wszystkie niesłuszne uwagi. Przypuszczam jednak, że nie będzie wiadomo, iż nie Ty jedna tak myślisz, bo mój komentarz nie zostanie umieszczony. Przykre, że większość tu obecnych nawet się nad tym nie zastanowi (a może jestem w błędzie? może tych niepozytywnych komentarzy ludzi myślących jest więcej, tylko nie są tu umieszczane?)

      PS. Nie lubię komentarzy Gaby, ale tym razem cieszę się, że się odezwała, bo warto wiedzieć takie rzeczy. Gaby, dziękuję!

  6. Brawo Zosiu! Wspaniała inicjatywa! <3 Serce rośnie gdy na każdym kroku widać tyle zaanagażowania, empatii i pomocy!

    Przepis cudowny i w weekend na pewno go wykorzystam.

    Ściskam ciepło,
    Kinga.

    • Kingo 😘 dziękuję za Twój czas tu i ciepłą wiadomość. Nawet nie wiesz, jak to motywuje🤍🙏😘

  7. Tylko ze tych środków o których piszesz BRAK 😩Nie ma nic… Nie można ich kupić, w aptekach pustki… Nie wiem skąd to się pozyskuje ale póki co BRAK

    • Moniko, dlatego powstała fundacja ZARYS, która korzystając z zasobów medycznych i bazy logistycznej ZARYS International Group przygotowuje ładunek zawierający: podstawowe materiały opatrunkowe, rękawice chirurgiczno diagnostyczne, maski chirurgiczne, koce termiczne, igły iniekcyjne, strzykawki, szwy, przyrządy do infuzji, fartuchy chirurgiczne wzmocnione, uniwersalne zestawy opatrunkowe, zestawy do cewnikowania, pojemniki na odpady medyczne, etc. Środki zostają kupione od ZARYS International Group, opłacone z budżetu Fundacji. Transport został zorganizowany przy bezpośredniej współpracy z Ministerstwem Zdrowia Ukrainy. Towar przekroczy granicę w Dorohusku i trafi do Łucka, gdzie wołyński oddział Ministerstwa Zdrowia rozdysponuje towar na potrzeby szpitali.
      Zachęcam do odwiedzenia ich strony: https://fundacjazarys.pl/#dolacz-do-nas

  8. Droga Zosiu,
    dziękuję, że przyłączyłaś się do tej akcji🙏
    Każda złotówka się liczy🇺🇦 i warto korzystać z doświadczenia tego typu firm/ fundacji.
    Przepis super! Taka treściwa to zupa. No i parmezan, wiadomo, być musi😉
    Pozdrawiam słonecznie z mroźnego południa PL,
    Marta

    • Marto, dziękuję Ci bardzo za Twój głos! Ściskam mocno i życzę dużo sił na ten najbliższy czas… :*

  9. Każda akcja ma znaczenie. Zofia nie potrzebuje lansu, blog prowadzi już od kilkunastu lat, wierni czytelnicy bloga wiedzą, ze zbiórka to inicjatywa prosto z serca. Powodzenia Edyta

  10. Zosiu, wpłaciłam! Dziękuję Ci bardzo za to co robisz! Trzymaj tak dalej!💙💛🇺🇦

  11. Pani Zosiu, bardzo Pani dziękuję i właśnie z mężem wsparliśmy transport medyczny. To cudowne, że wśród tylu różnych obowiązków udało się Pani zrealizować dodatkowe materiały, które mogą przyczynić się do zwiększenia zbiórki. I fakt, że można było opublikować nr konta…ale można też pójść o krok dalej i zrobić coś estetycznego w imię wyższych celów.

    Pozdrawiam Panią,
    Alicja

    • Pani Alicjo, to ja Pani dziękuję z całego serca, że znaleźli Państwo z mężem chwilę, żeby wesprzeć transport. Kolejny tir ze sprzętem medycznym będzie mógł dotrzeć🙏🇺🇦💙💛👋 Nie wiem jak się odwdzięczę🤍

  12. Droga Zosiu, tradycyjnie datki my przekazujemy na sprawdzoną od dziesięcioleci pomoc instytucjonalą – Caritas, Malteser, Diakonię, Czerwony Krzyż, ponieważ sa gwarancją efektywnej i ciągłej pomocy. Tylko one sa w stanie zapewnić profesionalą pomoc uchodźcom. Doraźna pomoc jest wskazana i konieczna, ale nie jest w stanie zabezpieczyć długotrwale ochrony i pomocy humanitarnej ofiarom wojny. Przykładowo Czerwony Krzyż jest najstarszą od 1863r organizacją humanitarną, dodatkowo wielokrotnym laureatem pokojowej nagrody Nobla.
    Jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych zbiera na pomoc Ukrainie ofiarując zakup za 20€ maskotki w postaci pluszowego misia – Peace Bear, który uprawnia do bonifikaty 30% przy zakupie kosmetyków. Uzyskane fundusze ze sprzedaży maskotek przekazuje w całości na Czerwony Krzyż.

    Po twojej zachęcie – obejrzałam stronę zarowno fundacji, jak i producenta. Firma ZARYS International Group produkuje jednorarazowe środki higieny szpitalnej, natomiast fundacja założona notabene przez pracowników firmy ma za cel doradztwo w zakupach tychże srodkow. Czyli celem fundacji jest czysty marketing. Nie wyglada to zbyt transparentnie i nasuwa wiele pytań również dotyczących zbiórki dla Ukrainy.

    „Środki zostają kupione od ZARYS International Group, opłacone z budżetu Fundacji” czyli w tej zbiórce fundacja zbiera środki na zakup środków higieny szpitalnej, której producentem jest pracodawca członków fundacji. Zwyczajowo i normalnie to firmy sa sposorami fundacji, a nie odwrotnie.
    Zosiu, czy moglabyś wyjaśnić w jakim zakresie firma ZARYS International Group sponsoruje fundacje Zarys, a nie jest benyficjentem fundacji??? W jakim wymiarze firma ZARYS International Group sponsoruje zbiórkę – przykładowo z jakim upustem sprzeda produkty medyczne fundacji etc?
    Każda pomoc dla Ukrainy jest ważna, jednak nie zwalnia od transparentności w wydawaniu pozyskanych środków.

    Zosiu, gotuj dla Ukrainy ile tylko możesz. Aleksander Baron żywi uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy na dworcu Zachodnim w Warszawie.
    Uściski :)))

    • Dzień dobry, dziękuję za wiadomość i zainteresowanie się zbiórką. Wszystko jest jak najbardziej transparentne (z doświadczenia wiem, jak bardzo ważne jest, żeby wcześniej zweryfikować organizatora) dlatego to ja się zgłosiłam do Fundacji i jako pierwsza zaproponowałam chęć wsparcia, mając na uwadze wspaniałe zaangażowanie i serce moich Czytelników oraz zasięgi bloga MCE/Instagrama. Nie wyobrażam sobie, żeby w takim momencie nie skorzystać z takiej możliwości. Z wieści z ostatniej chwili, czyli z 12.03. (godz.9:04) zebrana kwota sięga prawie 249 880,77 PLN co oznacza, że dzięki wpłatom i wszystkim, którzy udostępniali informacje o zbiórce, w najbliższą środę ruszy tir z Zabrza na wschód, gdzie będzie dystrybuowany sprzęt medyczny. Z największą przyjemnością będę informować o kolejnych krokach. Z przyczyn technicznych, łatwiej jest mi udostępniać informacje na stories.
      Pozdrawiam, Zosia

    • Dzień dobry Zosiu, dziękuję za wiadomość. Świetnie, ze zweryfikowałaś fundacje Zarys, bo nie znajduje się na liście publikowanej przez tvn24. Otwarte pozostaje pytanie – czy firma ZARYS International Group sp. z o.o. sp.k. pozostaje jedynie profitentem zbiorki czy tez, a jeżeli to w jakim stopniu, jest również darczyńcą, dorzuciła jakaś kwotę do zbiórki lub dała co najmniej spory upust cenowy? Powinno to być ogłoszone w momencie rozpoczęcia zbiorki, gdyż taka oferta zachęca darczyńców.
      Pytam, ponieważ z własnego działania oraz doświadczenia w mojej rodzinie – już nasi dziadkowie działali w organizacjach charytatywnych, wiem ze takie konstrukcje i zaleznosci odbiegają od utartych norm i standardów.

      Przykładowo aktualnie w londyńskiej gastronomk od pubu do gwiazdkowej restauracji oferowany jest Borscht – barszcz ukraiński oraz Chicken Kyiv – kotlet de volaille. Kazde zamówienie oznacza automatycznie przekazanie datku, a restauracje dorzucaję dodatkowe kwoty za każdą ukraińską potrawę – na zbiórkę #CookForUkraine, ktorej całość przekazana zostanie na konto Unicef help Ukraine – Unicef na pomoc Ukrainie.
      Notabene zbiórkę #CookForUkraine zorganizowała pochodząca z Ukrainy blogerka kulinarna i autorka bestsellerowych książek kucharskich w Wielkiej Brytanii – Olia Hercules.
      Serdeczne pozdrowienia :)))

  13. Hej Zosiu, przyznam, że nigdy nie jadłam zupy w takim stylu. Wygląda ciekawie i pewnie jeszcze lepiej pachnie :D Przed wypróbowaniem mam tylko pytanie, czy 3-4 min we wrzątku na pewno wystarczą tym pulpecikom? Zwykle robiąc gotowane klopsy, gotuję je jednak dłużej… Będę wdzięczna za odp. Pozdrawiam ;)

  14. Droga Zosiu, już tradycyjnie datki przekazujemy na sprawdzoną od dziesięcioleci pomoc instytucjonalą – Caritas, Malteser, Diakonię, Czerwony Krzyż, ponieważ sa gwarancją efektywnej i ciągłej pomocy. Tylko one sa w stanie zapewnić profesionalą pomoc uchodźcom. Doraźna pomoc jest wskazana i konieczna, ale nie jest w stanie zabezpieczyć długotrwale ochrony i pomocy humanitarnej ofiarom wojny. Przykładowo Czerwony Krzyż jest najstarszą od 1863r organizacją humanitarną, dodatkowo wielokrotnym laureatem pokojowej nagrody Nobla.
    Jedna z moich ulubionych marek kosmetycznych zbiera na pomoc Ukrainie ofiarując zakup za 20€ maskotki w postaci pluszowego misia – Peace Bear, który uprawnia do bonifikaty 30% przy zakupie kosmetyków. Uzyskane fundusze ze sprzedaży maskotek przekazuje w całości na Czerwony Krzyż.

    Po twojej zachęcie – obejrzałam stronę zarowno fundacji, jak i producenta. Firma ZARYS International Group produkuje jednorarazowe środki higieny szpitalnej, natomiast fundacja założona notabene przez pracowników firmy ma za cel doradztwo w zakupach tychże srodkow. Czyli celem fundacji jest czysty marketing. Nie wyglada to zbyt transparentnie i nasuwa wiele pytań również dotyczących zbiórki dla Ukrainy.

    „Środki zostają kupione od ZARYS International Group, opłacone z budżetu Fundacji” czyli w tej zbiórce fundacja zbiera środki na zakup środków higieny szpitalnej, której producentem jest pracodawca członków fundacji. Zwyczajowo i normalnie to firmy sa sposorami fundacji, a nie odwrotnie.
    Zosiu, czy moglabyś wyjaśnić w jakim zakresie firma ZARYS International Group sponsoruje fundacje Zarys, a nie jest benyficjentem fundacji??? W jakim wymiarze firma ZARYS International Group sponsoruje zbiórkę – przykładowo z jakim upustem sprzeda produkty medyczne fundacji etc?
    Każda pomoc dla Ukrainy jest ważna, jednak nie zwalnia od transparentności w wydawaniu pozyskanych środków.

    Zosiu, gotuj dla Ukrainy ile tylko możesz. Aleksander Baron żywi uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy na dworcu Zachodnim w Warszawie.
    Uściski :)))

    • Dziękuję Gaby, już pewnie kolejny raz, za Twój mądry komentarz. Gdyby Zosia stała na dworcu i organizowała posiłki dla uchodźców, szacunek. Niestety, ta forma jest słaba, oczywiście kółko wzajemnej adoracji będzie oklaskiwać… Ja Idę na Dworzec Centralny pomagać a dary zanieśliśmy do PCK i do Vivy dla zwierząt. Wybierajmy tylko sprawdzone, znane fundacje.

  15. A ja nie dziękuję za “mądry “komentarz Gaby bo jak zwykle nadęty i zewsząd wychodzi samochwała. Kazdy pomaga jak potrafi jeden robi codziennie 100 kanapek i jedzue na dworzec nakarmić uchodźców, inny kupuje soczki ,pampersy i inne środki higieny osobistej . Ktoś wpłaca na sprawdzone organizacje pozarządowe. Inni dają mieszkania więc nie pisz ,że Zosia wspomaga nie wiadomo jaką fundację. To co oni mogą zakupić jest niedostępne dla zwykłego obywatela. . Na koniec pisanie w jaki sposób Zosia ma pomagać jest zwyczajnie chamskie. Niech każdy pomaga tak jak uważa za stosowne . A jak chcesz się powymądrzać to przyjedź na granicę albo na dworzec i sprawdź się w pomaganiu a nie piszesz jak zwykle komentarz z d…py

    • Dorota, z twojego komentarza wynika, ze nie zrozumiałaś podstawowej kwintesencji tematyki, wiec nie przypisuj mi wyimaginowanych jedynie w twoich myślach intencji. Twoje insynuacje są bezpodstawne.
      Kazde działania dążą do jak największej efektywności, również działania charytatywne. Przykładowo Czerwony Krzyż może za tą samą kwotę zakupić o wiele wiecej sprzętu, bo nie jest związany z jedna, jedyną firmą, wiec może negocjować ceny, jest organizacja międzynarodową, wiec nie jest związany z jednym rynkiem. Podobnie Caritas, Diakonia, Pomoc Maltańska etc. Na przykład te same bandaże w Rumunii, która rowniez graniczy z Ukraina moga być 3x tańsze niz w Polsce, czyli wpłacona suma jest warta trzykrotnie. To sa międzynarodowe organizacje zajmujące się od dziesiątek lat pomocą humanitarną. Dodatkowo zasada w handlu hurtowym oraz bezpośrednio u producentów – im większy zakup, tym wieksze rabaty i upusty, wiec organizacje instytucjonalne mogą za tą samą kwotę po prostu kupić wiecej. Firmy nie tylko dają wysokie upusty, ale same sa również darczyńcami. Owsiak tez może kupić znacznie wiecej sprzętu najnowocześniejszej techniki medycznej, gdyż negocjuje ceny. Poza Czerwonym Krzyżem i Caritasem działa w Polsce od lat wiele krajowych sprawdzonych organizacji humanitarnych – np Polska Akcja Humanitarna czy tez Polska Misja Medyczna.
      Pozdrowiam, Gaby

  16. Właśnie przygotowuję tą zupę . Czy na koniec odcedzamy wszystkie warzywa pozostawiając sam bulion ? Dziękuję za odpowiedź.

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.