Skip to main content

*    *    *   W końcu dotarła i ona! Książka, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością od momentu, gdy dowiedziałam się o dacie jej premiery. Portugalia do zjedzenia, to drugi z tej serii przewodnik, tym razem po smakach Portugalii. Napisał go ceniony przeze mnie Bartek Kieżuń – specjalista w zakresie kuchni śródziemnomorskiej, dziennikarz, […]

*    *    * Wraz z nadejściem jesieni powróciłam do częstszego pieczenia. Może dlatego, że kiedy dni stają się krótsze i chłodniejsze, to przyjemniej jest przebywać w kuchni, przy zapachu maślanego ciasta, cynamonu i goździków. A może też dlatego, że chwilowy brak słońca sprawił natychmiastową potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego?! :-) Skład: (forma – keksówka) […]

 *    *    * Tak jak wspomniałam w tytule, jest to dość uniwersalny przepis, który zakłada, że możemy użyć większość obecnie dostępnych owoców (pod sposobem pieczenia, wymieniłam moje propozycje). Przepadam za połączeniem mocno wypieczonego, kruchego i maślanego ciasta, duszonych owoców i delikatnej pianki z białek. I myślę sobie, że tym wpisem mogę zapoczątkować oficjalne rozpoczęcie […]

*    *    * Publikując dla Was dzisiejszy wpis przez chwilę zastanawiałam się do jakiej kategorii zaliczyć ten przepis. Osobom, którym wordpress (program, który służy do zarządzania treścią blogową) jest znany wiedzą, że przy dodaniu nowego przepisu należy przyporządkować odpowiednią kategorię. A zatem czy leniwe pierogi ogłaszamy deserem, obiadem a może śniadaniem? Osobiście odpowiem […]

*    *    * Myślę, że każdy ma smaki, które potrafią w cudowny sposób przywołać najpiękniejsze wspomnienia. Czasami wystarczy zapach albo pierwszy kęs, który uruchamia cały szereg obrazów i związanych z nimi emocji. To pewien rodzaj wrażliwości z którą człowiek się rodzi albo rozwija w trakcie swojego życia. Do francuskich deserów mam ogromną  słabość, […]

*   *   * Muszę Wam się przyznać, że w kwestii serników jestem dość wymagająca – staram się piec z prawdziwego twarogu. Im tłustszy tym lepszy. Unikam wszelkich produktów twarogowych, czyli z tzw. pudełku. Kiedyś nie rozpoznawałam różnicy, teraz ma to dla mnie znaczenie. Przy mieleniu twarogu, idę jednak na skróty korzystając z ręcznego […]