Skip to main content

Faszerowane pomidory z sosem cynamonowym

* * *

Dla wielbicieli pomidorów mam dzisiaj coś dobrego! Zapach podsmażamego cynamonu z pieczonymi pomidorami, szałwią, kaszą gryczaną i mięsem powinien Was skusić. Wrzesień to pora dojrzałych i soczystych pomidorów, która w zimowe dni pozostaje jedynie wspomnieniem lata. 

Skład:

(przepis na 3-4 osoby)

6-8 dużych pomidorów

500 g mięsa mielonego (np. indyka lub wieprzowo-wołowego)

250 g ugotowanej kaszy gryczanej

1 pęczek świeżej pietruszki

1/2 papryczki pepperoni

2-3 ząbki czosnku

1 czerwona cebula

1 łyżka susznej szałwi

sos: 2 łyżki mąki pszennej

2 łyżki masła

1 łyżeczka cynamonu

1 łyżka cukru pudru

do podania: tarty parmezan

A oto jak to zrobić:

1. Posiekany czosnek, cebulę, papryczkę pepperoni i suszoną szałwię szklimy na patelni. Dodajemy mięso i smażymy. Łączymy z ugotowaną kaszą gryczaną i posiekaną natką pietruszki. Całość doprawiamy pieprzem i solą.

2. Umytym pomidorom ucinamy tzw. czapkę z szypułką. Za pomocą łyżki wydrążamy miąższ, który od razu przekładamy do blendera. Pomidory faszerujemy nadzieniem z mięsem i kaszą. Przykrywamy odciętą czapką. Układamy w żaroodpornym naczyniu. Na dno nalewamy 1/4 szklanki wody i umieszczamy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopni C (opcja: góra-dół). Pieczemy ok. 18-20 minut. 

3. Aby przygotować sos: na patelni roztapiamy masło, dodajemy mąkę, cynamon i cukier. Mieszamy aby uzyskać gładką masę. Następnie stale mieszając dolewamy zblendowany miąższ z pomidorów. Całość lekko podgrzewamy.  

4. Upieczone, faszerowane pomidory podajemy z ciepłym sosem i tartym parmezanem.

Po więcej przepisów i zdjęć zapraszam na mój profil na instagramie

27 Odpowiedzi do “Faszerowane pomidory z sosem cynamonowym”

  1. Ale pysznie! Nasze pomidory coś nie rosną już takie duże aby się nadawały do faszerowania. Ale nie brakuje nam dorodnej żółtej papryki i kabaczków więc jako alternatywę wzięłabym te warzywa, a na sos małe pomidorki mogą być:)
    Pozdrawiam Cię Zosiu
    Monika

    • Moniko, dziękuję za wiadomość! Zazdroszcze kabaczków, masz jakiś ulubiony przepis? Pozdrowienia!

      • Moja mama specjalistka od farszów zawsze pomiesza tyle pyszności:) To co akurat jest pod ręką: mięso mielone, pietruszka, lubczyk, dużo przypraw, też pokrojona papryka i na wierzchu dużo potartego sera. Kabaczki w połówki, można trochę wydrążyć. Gdzieś tak pół godziny w piekarniku. Pychota. Niedawno jedliśmy:)

        • Albo kabaczek na leczo, albo pokroić w krążki, opanierować, na to kawełek mozarelli i plasterek pomidora, zapiec w piekarniku:)

  2. Bardzo fajny przepis i jest kasza gryczana, więc mam nadzieje,że uda mi się nim przekonać moją córeczkę:) W weekend wypróbuję:) Z pozdrowieniami, Jagoda

  3. Wyglądają smakowicie!! Kiedyś wypróbuję na 100%, ale jako, że dziś mam już gotowy farsz na gołębie, a sos miał byc właśnie pomidorowy, więc na skróty “po chłopsku” zetrę kapustę do tego farszu , nadzieję pomidory i poleję takim właśnie sosem z miąższu tylko cynamon sobie odpuszczę.
    Dzięki za inspirację, chociaż diabeł wie co z tego wyjdzie. Pozdrawiam :)

  4. Zosiu mam nadzieję, że Ty mi poradzisz! Czy zamiast melasy do upieczenia chleba mogę użyć miodu? Lub jest jakiś inny zamiennik melasy?

  5. Zosiu swietny przepis! Wlasnie dzisiaj szukalam czegos innego dla urozmaicenia naszego menu i znalazlam na Twoim blogu :)

  6. Smacznie jak zawsze. :) Zosi, zakochałam się w kolorze Twojej bluzki. Czy mogę zapytać gdzie była kupiona?

  7. Akurat takich pomidorów nie lubię najbardziej, bo wg mnie są najmniej smaczne i dziwnie się psują… robią im się takie otworki albo czernieją itp. Zdecydowanie w sezonie, gdy już skończy się własna uprawa, w warzywniaku wybieram dorodne malinówy, bycze serca, krakusy itp. Ale przepis jak najbardziej na TAK ! Wyprobuję :]

    • Mikołaju to ja dziękuję Ci za Twoją wiadomość i odwiedziny :-) Udanego weekendu!

  8. Zosiu, kolejny cudny przepis do wypróbowania! Codziennie odwiedzam Twojego bloga w poszukiwaniu inspiracji. Jestem w trakcie urządzania swojej pierwszej kuchni, już z niecierpliwością czekam, kiedy będę mogła ugotować w niej ten pierwszy posiłek. Jestem tak podekscytowana, że chyba uwiecznię go na fotografii. Gorąco Ci kibicuję i czekam na kolejną książkę, pełną przepisów na śniadania, obiady i kolacje. Serdecznie Cię pozdrawiam, oby tak dalej! :)

    • hmm, szałwia daje nam piękny aromat, ale jeżeli jej nie lubisz, to mogą być inne zioła (tymianek, rozmaryn, lubczyk)… ważne, żeby były razem rozpuszczane z masłem :) Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki :) P.S. W wolnej chwili daj znać czy wyszły :-)))

      • Dziekuje za odpowiedz! Szalwi nie wiem czy lubie bo nie jadlam. Karmie piersia a szalwia hamuje laktacje, wiec niestety nie moge sprobowac.
        Napisze czy sie udal eksperyment z tymiankiem :-)

        • aaa to już wszystko rozumiem! To koniecznie z niej zrezygnuj i podmień bazylią (chyba jest dozwolona). Wszystkiego dobrego … to najpiękniejszy okres :-))

  9. Ja też zamieniłam szałwię na bazylię. I wyszło przepyszne. Bardzo Zosiu dziękuję za inspirację. Przepis zapamiętany w głowie i do powtórzenia przy najbliższej okazji.

  10. Czy istnieje jakas rybna/wegetarianska alternatywa? Coś nic nie przychodzi mi do głowy a cała reszta bardzo bardzo mi odpowiada :)

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.