Skip to main content

Sycące danie, które rozgrzeje Twoich domowników po świątecznym spacerze. Pikantne żeberka z rozmarynem

*    *    *

  To jedno z prostszych ale bardzo sycących dań, które lubię mieć w zanadrzu – szczególnie, gdy wiem, że wszyscy spotkamy się na świątecznym spacerze, które skończy się u nas w domu. Jest bardzo aromatyczne, rozgrzewające i można je przygotować z kilku dniowym wyprzedzeniem. Trochę, jak świąteczny bigos, im częściej odgrzewany, tym jego smak zyskuje na szlachetności. Dla urozmaicenia, przepis możecie zmodyfikować o dodanie liścia laurowego, ziela angielskiego lub płatków chili. Przez długi czas wzbraniałam się przed żeberkami, ale ta wersja jest dla mnie kwintesencją wykwintnego zimowego comfort food.

Skład:

(przepis dla ok. 4-6 osób)

2,5 kg żeberek wieprzowych

2 puszki pomidorów (w sezonie ok. 1 kg dojrzałych pomidorów)

1 łyżka wędzonej papryki (najlepiej pikantnej)

4-6 łyżek oliwy z oliwek

3-4 gałązki świeżego rozmarynu (może być więcej)

1 lampka czerwonego wina, wytrwanego (może być więcej)

4- 6 ząbków czosnku

sól morska i świeżo zmielony pieprz

do dekoracji: świeży rozmaryn

A oto jak to zrobić:

  1. Żeberka kroimy na kawałki i oprószamy solą oraz świeżo zmielonym pieprzem. W żeliwnym garnku na rozgrzanej oliwie podsmażamy cienko pokrojone plastry czosnku, dużą szczyptę pieprzu oraz 2 gałązki rozmarynu. Następnie dodajemy żeberka i obsmażamy je z obu stron na małym ogniu. Zalewamy winem i gotujemy pod przykryciem przez 10 minut.
  2. Po upływie czasu dodajemy pomidory w puszce, wędzoną paprykę i dusimy na małym ogniu przez 3 godziny. Od czasu do czasu zamieszajmy, aby mięso nie przywarło do dna. Jeżeli sos w trakcie gotowania zgęstnieje, może podlać winem. Na końcu doprawiamy solą, pieprzem i ewentualnie wędzoną papryką lub chili. Podajemy na ciepło z pieczywem na zakwasie.

 

brytfanna żeliwna na lata – LE CREUSET 

Wpis powstał przy współpracy z marką LE CREUSET 

[współpraca reklamowa]

30 Odpowiedzi do “Sycące danie, które rozgrzeje Twoich domowników po świątecznym spacerze. Pikantne żeberka z rozmarynem”

  1. Tak, ten przepis był mi właśnie potrzebny na danie, które właściwie samo się robi. Wesołych Świat!

  2. Przepis ciekawy, ale czy można podawać to danie dzieciom skoro jest na winie?
    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    • Jasne, że można. Wino po prawie trzech godzinach i tak nieco wyparuje… zastanawiam się jednak nad pikantną wędzoną papryką – może nieco zmniejszyć porcje? :-)

  3. Smakowicie wygląda i piękne dekoracje stołu, skromnie, ale z gustem – lubię tak

  4. Zosieńko wyobraź sobie, że moje się już duszą! Narazie obłędnie pachną, dam znać czy w snaku dobre😘

  5. TY to potrafisz czynić cuda🫶 nawet z najbrzydszych pod słońcem żeberek🤓✌🏻

  6. Zosiu u Ciebie zawsze coś pysznego, niezależnie od okazji. Stół również pięknie udekorowany. :)

    Pozdrawiam

  7. Zosiu, ja też dziękuję! Zwłaszcza, że świeżo zakupiony żeliwny garnek czeka na swój debiut.
    Jedno tylko pytanie: czym mogę zastąpić pomidory (na które jesteśmy uczuleni z dzieciakami), tak by powstał równie smakowity warzywny sos? Same papryki wydają się zbyt intensywne. Myślałam o warzywach korzennych: marchew, seler, pietruszka, także świeża papryka. Czy ta mieszanka podlana winem ma szansę się z żeberkami obronić?
    Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę dobrych chwil z Rodziną :)

  8. Zosiu, jaki rozmiar brytfanny użyłaś do przepisu? Czy sprawdziły Ci się jakieś inne produkty Le Creuset? Chodzę koło tej marki już od paru lat, ale oczywiście z nadmiaru opcji ciężko mi wybrać ;) Wesołych Świąt!

  9. Cześć Zosiu, dawno nie zostawiałam żadnego komentarza, choć niezmiennie od początku bloga jestem na bieżąco z publikacjami ;)

    Przychodzę dziś z pytaniem o polecane adresy czy to na zakup czy też radosną konsumpcję “na mieście” ryb morskich (dorsz, łosoś) w trójmieście – może zechcesz odpisać w komentarzu lub pokusisz się o poświęcenie rybom osobnego artykułu? Kulinarna mapa trójmiasta, które zamieszkuję od zawsze, mam nieodparte ostatnio wrażenie, że coraz bardziej zawodzi…. Szukam miejsc, które chętnie odwiedzę we dwoje, jak i z gośćmi, i nie będę świecić oczami…

  10. Zosiu, czy bardziej polecasz wersję owalną czy okrągłą? Jaką masz do tego dania? Chcę kupić na święta i zastanawiam się…

  11. Zosiu uwielbiam Twoje wpisy. Moi bliscy na pewno będą zachwyceni tym przepisem na zeberka. Ja niestety nie jadam mięsa, w tym czasie będę jadła coś innego z Twojego przepisu np.drozdzowy wieniec:)))))

  12. Witaj Zosiu. Z jakiego rozmiaru garnka korzystasz w przepisie: 24 czy 26? Pięknie u Ciebie świątecznie 🎄🥰

  13. Witaj Zosiu, jakiego rozmiaru garnka użyłaś w przepisie, 24 czy 26? Pięknie u Ciebie świątecznie🎄🥰

  14. Wczoraj zrobiłam i wyszło super :) moja 8 letnia córka nawet zjadła :) Nadrabiam Twojego bloga Zosiu :) Zawsze przesiadywałem na blogu Kasi ,ale tam ostatnio mało co się dzieje :( albo zbyt politycznie się robi :( Twój blog jest super :) Najbardziej lubię jednak podsumowania miesiąca :) poza tym 9 przepisów już sobie skopiowałam do ulubionych :) Pozdrawiam :)

  15. Polecam te żeberka, wszyscy goście byli zachwyceni. Tylko gotowałam dłużej, na małym ogniu 4 godz.

  16. Pierwszy raz robię żeberka, pierwszy raz w nowiutkim naczyniu żaroodpornym. proszę o kciuki! jak na razie pachnie bosko!

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.