* * * Tak trudno cokolwiek napisać. Od zeszłego czwartku świat wstrzymał oddech. Ręce rwą się do pomocy, a serce wciąż szuka nadziei. Codzienna rutyna nadaje rytm życia, tak bardzo kruchego. Po powrocie z naszych długo wyczekiwanych ferii zimowych wpadłam w wir pomocy organizacji zbiórek, błyskawicznych selekcji ubrań po moich dzieciach, czystkach w spiżarni […]