Skip to main content

Nie ma lata bez jagodzianek! Takie komentarze padały pod moim piątkowym zdjęciem zamieszczonym na Instagramie. Eksperymentowałam wówczas z ciastem i już dzisiaj mogę się z Wami podzielić nowym przepisem. Chciałam, żeby ciasto było miękkie, delikatne i mocno maślane. I takie wyszło! Jagodzianki już są, to co z tym latem? U mnie dziś pochmurnie… Skład: Przepis […]

31 sierpnia 2024

DAILY FOOD DIARY

Schyłek wakacji. Lubię ten czas, gdy naładowani letnim powietrzem możemy w końcu powiedzieć, że czas wracać do domu. Do swoich codziennych obowiązków. Pamiętam, że jako nastolatka mając w głowie zarysowany pewien obraz siebie i swojej przyszłej rodziny, marzyłam o tym, by powroty z jakichkolwiek wakacyjnych wyjazdów, były nasycone dobrymi emocjami. Abym mogła mieć poczucie, że […]

31 lipca 2024

DAILY FOOD DIARY

  Zastanawiam się na czym polega fenomen tego cyklu, że przez ostatnie dwanaście lat, co miesiąc wciąż tu zaglądacie? Być może to remedium na wszechobecny filtr i blichtr. A może to sprawa cyklu i tego elementu stałego, pomiędzy jednym miesiącem a drugim? Większość kadrów się powtarza. Ten sam stół, to samo wnętrze kuchenne, nasza ukochana […]

3 sierpnia 2023

DAILY FOOD DIARY

*    *    * Na taki miesiąc wrażeń i emocji, czeka się cały rok. A gdy już nadejdzie, to chcesz go przeżyć za wszystkie czasy. Uważnie przyglądam się temu, co każde napotkane miejsce czyni ze mną. Uwieczniam w kadrze, żeby zachować wszystkie odcienie jego blasku. Zapach i smak postaram się zachować w pamięci jak […]

*    *    * Wiele składników i dań funkcjonuje tylko o konkretnej porze roku. To proste, ale apetycznie kuszące danie jest dla mnie kwintesencją beztroskiego lata. Knedle, podobnie jak jagodzianki mają swój czas i nie można go bagatelizować. Jak widzicie, traktuję je całkiem serio i wolę samemu je przygotować. Muszą być idealne i takie, jak […]

*    *    * Sezon na jagody w pełni. Usta od soku czarne, języki i palce, też. Jak jagody, to jagodzianki. Bywa jednak tak, że jedne za twarde, inne za suche, a w kolejnych zdecydowanie za mało owoców. Znacie to?Upiekłam zatem rozwiązanie idealne. Drożdżowe rollsy. Miękkie, maślane, dobrze wyrośnięte z nienaganną ilością jagód. Czy […]