Skip to main content

O pieczonych ziemniakach, czyli nasz ulubiony letni comfort food, którego nie może zabraknąć w czasie grilla

*    *    *

Zdradzę Wam dzisiaj mój niezawodny przepis, który doskonale sprawdza się podczas letnich posiłków. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym do podstawowego przepisu nie dodała nic od siebie – ja na przykład uwielbiam tymianek, szczególnie ten cytrynowy, który posadziłam parę lat temu i wspaniale zagościł się w ogrodzie. Idealne ziemniaki muszą być odpowiednio doprawione pieprzem, więc go nie żałujcie. Wczesną jesienią doskonale się sprawdza wersja z dodatkiem duszonych kurek lub prawdziwków, ale na szczęście mamy przed sobą całe lato, więc w tym momencie odganiam myśli o krótszych wieczorach.

Z okazji rozpoczęcia wakacji, chciałabym się podzielić z Wami kodem: WAKACJE, który upoważnia do rabatu -20% na mojego e-booka MAKE TABLE EASIER. Tu posyłam link do zakupu: www.maketableeasier.pl 

Skład:

1-1,5 kg ziemniaków

2-3 gałązki świeżego tymianku lub 2-3 łyżki suszonego tymianku

2-3 cebule

4-6 ząbków czosnku

duża garść tartego sera typu: ementaler lub mozzarella

2 łyżki świeżo zmielonego pieprzu

do smażenia: oliwa z oliwek

sól morska

A oto jak to zrobić:

  1. Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy gałązki tymianku i posiekany czosnek, następnie dodajemy posiekane plastry cebuli. Zmniejszamy gaz i smażymy do momentu, aż cebula delikatnie zbrązowieje. Odstawiamy z ognia.
  2. Obrane ziemniaki kroimy w cienkie plastry i rozkładamy w natłuszczonej ceramicznej formie. Dodajemy duszoną cebulę, pieprz i całość dokładnie mieszamy. Formę przykrywamy aluminiową folią. Ziemniaki pieczemy w rozgrzanym piekarniku w 200 stopniach C przez 45 minut, a następnie odkrywamy folię, ostrożnie rozkładamy ser i pieczemy jeszcze 8-10 minut. Podajemy na ciepło.

Wskazówka: To jest podstawowa wersja pieczonych ziemniaków. Bardzo często przygotowuję ją z duszonym pieczarkami lub podsmażonym boczkiem. Polecam również dodać lampkę białego wina na etapie duszenia cebuli.

biała koszula – SEASIDE TONES | ceramiczne naczynie do zapiekania – TG HOME

{współpraca)

24 Odpowiedzi do “O pieczonych ziemniakach, czyli nasz ulubiony letni comfort food, którego nie może zabraknąć w czasie grilla”

  1. Zosiu, wygląda bardzo apetycznie. 😋 Muszę koniecznie spróbować ! Pozdrawiam z upalnych gór!

  2. Zosiu danie nie wygląda zachęcająco :) po pierwszym zdjęciu zaczełam się zastanawić czy to jakieś zmielone zapieczone owoce morza. Jednak twój opis i pozostałe zdjęcia pobudzają wyobraźnie i naprawdę muszę spróbować tego przepisu! :) jednak przez wzgląd na wygląd chyba tylko w rodzinnym gronie :)

    • Agnieszko, to prawda🤪 dlatego w początkowym tytule opis brzmiał: o najbrzydszych pieczonych ziemniakach… Uwierz mi, jak już raz wypróbujesz, to wygląd przestanie Ci doskwierać… zawsze można posypać większą ilością sera i świeżym tymiankiem! Uściski wakacyjne!

    • Agnieszko – w rodzinnym gronie powinno się jadać najlepiej – również pod względem estetyki na talerzu. Nawyk dobrego jedzenia wyrabia sie w domu. W domu spożywamy potrawy codziennie – w przybytkach gastronomicznych nie tak często.
      Przykładowo – na Bałkanach nie ma prawie żadnej kultury gastronomicznej i przeważa okropne jedzenie w restauracjach, ale w domu ludzie jadają wyśmienicie. W Polsce też nie ma wykształconej kultury stołowania na miescie- Polacy wydają na konsumpcje gastronomiczną najmniej w całej UE, jedynie 3,1% z calosci wydatków na konsumpcje. W strefie Euro to 9,7%, a w Austrii 10,7%.
      W przypadku Austrii, Włoch, Hiszpanii, różnica w jakości między kuchnią restauracyjną a domową nie jest tak wyraźna – w domu jada się rownie dobrze, jak w restauracjach.
      W dwa razy większych od Polski – Niemczech szala przechyla się na korzyść gastronomii – w Niemczech jest aktualnie 308 restauracji z *Michelin. W Polsce jedna – Bottigliera 1881 w Krakowie.

  3. Zosiu,
    palce lizać. Pyszne, proste i szybkie danie! Dziękuję za inspirację:-*
    Przy tych temperaturach trzeba wszytsko przyrządzacć szybko.
    U nas dziś botwinka z kasszą gryczaną.
    Pozdrawiam serdecznie z upalnego południa PL,
    Marta:-)

    • Hej Marto, a wiesz, że ja botwinki z kaszą gryczaną nigdy nie jadłam… miło poznawać nowe kombinacje.
      Uściski!

  4. Droga Zosiu – pełna zgoda – najprostsza potrawa może świetnie smakować. Ziemniaki sa wspaniałym prostym ale również wszechstronnym produktem, więc dają duze pole kulinarnej kreatywnosci – dotarły jako temat nawet do półfinału którejś z edycji Master Chef Polska – uczestnicy musieli przygotować po kilka różnych dań na bazie ziemniaków.

    Kartoszki piecze także jeden z najbardziej kreatywnych kucharzy w Polsce – Aleksander Baron na barce, na Wiśle w Warszawie. A Bratkartofle to jedno z typowych dań śląskiej kuchni. W śląskiej kuchni Bratkartofle były przed PRLem, były w PRLu i są do dziś wszechobecne. W Austrii pieczone ziemniaki podawane są tradycyjnie do Tafelspitz – sztuki mięsa w rosole.

    Przepis niezły, ale nie na upalne dni lata – w upały najlepsze sa szybkie i łatwe w przygotowaniu zimne zupy – chłodniczki wszelkie – może jakiś kreatywny przepis?
    Jako dodatek na grilla w upał świetnie sprawdza się sałatka ziemniaczana – Kartoffelsalat, Erdäpfelsalat, Charivari, Szałot śląski etc.

    Prezentowane danie może dobrze smakować, ale wygląd nie imponuje – nie tak straszny jak spalone na grillu szparagi, ale nie tak piękny jak wyrabiane przez ciebie Zosiu – ciasta.
    Kartofle to jednak nie bigos – nawet jako puree – muszą apetycznie wyglądać!
    Bardzo elegancko prezentują się pieczone ziemniaki Hasselback.
    Najprościej piecze się w folii – tak znowu metoda en papillote. Sam Baron też piecze w folii na grillu i jak zwykle u Barona potrawy wyglądają imponująco.
    Nie tylko gotowania – również podawania przyrządzonych dań – można się uczyć od najlepszych.

    Sztuka kulinarna to nie tylko gotowanie, ale również estetyka kompozycji potraw na talerzu – uczta również dla oka. Prezentacja potraw w piękny sposob jest nieodzownym elementem dobrego jedzenia.
    Nawet jeśli wygląd jedzenia odgrywa drugorzędną rolę wobec jego smaku, to doświadczenie przyjemności jedzenia – jest z nim ściśle związane.

    Upał nie ustępuje – więc dzisiaj idealna na gorące letnie dni – lodowato zimna uczta – chłodniczek z ziemniaków i pora – Vichyssoise.
    Pozdrowienia dla wszystkich entuzjastek kartoflanych smaków ;)
    Uściski :)))

    • Och i znów TY??? czy ktoś Cię pytał o Twoje zdanie?

      Zosieńko, właśnie podałam moim przyjaciołom i prosili, żebym Ci napisała, że to danie jest fenomenalne w swojej prostocie i cudownie smakuje. PS. Robiliśmy też Twoje spaghetti ze szparagami i dodatek anchois sprawił, że w ten weekend znów gotujemy – z tym, że cały wielki gar!
      Dzięki Ci kochana za to że dla nas gotujesz i niezmiennie Ci co wychodzi już od… 11 lat??? OMG

      • Alicjo, jaka wspaniała wiadomość. Nawet nie wiesz, jak się cieszę :) Dziękuję i oczywiście życzę cudownego, wakacyjnego biesiadowania… sama nie wierzę, że to już przeszło 11 lat!

    • Alicjo – „och i znów TY??? czy ktoś Cię pytał o Twoje zdanie” odnosnie mojego komentarza?
      Twój komentarz potwierdza jedynie, ze nie przeczytałaś mojej wypowiedzi. Co do smaku potrawy nie ma zastrzeżeń, ale wygląd to optyczna makabreska. Sama Zosia przyznała w odpowiedzi powyżej – „najbrzydsze pieczone ziemniaki” – ever.
      Wychwalanie przepisu na spaghetti ze szparagami potwierdza jedynie, ze zarówno ty Alicjo, jak i twoje przyjaciele nie macie bladego pojęcia zarówno o szparagach, ich przyrządzaniu, jak i włoskiej sztuce gotowania!
      Sezon szparagowy skończył się już 24.czerwca – gotowanie szparagów po tej dacie potwierdza ignorancję wobec produktu, środowiska i przyrody.
      Pozdrowienia

  5. Zosieńko, melduję -zrobiłam je i to jedna z lepszych potraw! A Ci co piszą, że brzydkie… to niech się schowają na drzewo! Genialne w smaku :*

    • Beato, dzięki! PS. Na drzewie też można je jeść :D:D:D przynajmniej ja w dzieciństwie kochałam tam letnie podwieczorki :D:D:D

    • Beato, smak potrawy i podanie na talerzu to sa różne, ale nierozerwalnie połączone ze sobą aspekty sztuki kulinarnej. Prezentacja potraw na talerzu w apetyczny sposób jest nieodzownym elementem kultury stołowania.
      Wygląd jedzenia nawet, gdy odgrywa drugorzędną rolę wobec jego smaku, to jednocześnie warunkuje przyjemności jedzenia. Nawet na drzewie!!! :)

  6. Zosiu, ostatnio dumam nad ziemniaczanymi zapiekankami. Czy ziemniaki młode do tego Dania będą ok? Czy tak z nimi postępować jak w przepisie? Podpowiedz proszę, bo nie wiem 🙈

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.