* * * Pierwszy grudnia. Otwierając okienko kalendarza adwentowego obiecałam sobie, że każdy dzień odliczania do Świąt będzie świadomy i w miarę spokojny. Bez sztucznego pośpiechu i zbędnych rozpraszaczy. Obiecałam dotrzymać słowa. Tymczasem – jak co miesiąc, od przeszło jedenastu lat – zapraszam Was na podsumowanie ostatnich listopadowych tygodni. Świąteczne warsztaty to już… Czytaj dalej

Czy możemy oficjalnie rozpocząć sezon świąteczny? Tort bananowo-czekoladowy z aksamitnym kremem z orzeszków ziemnych

* * * To był pracowity czas. Kilka dni temu realizowałyśmy świąteczną sesję zdjęciową, którą planowałyśmy już w wakacje. Przy każdym takim projekcie uaktywniam w sobie wszystkie dziecięce, świąteczne wyobrażenia. Marzył nam się stół pośrodku lasu, zapach sosen i świerków. Wśród naturalnej scenerii zimowej nakrycie świątecznego stołu to nieco surrealistyczny cel ale warto… Czytaj dalej

Mój listopadowy comfort food, czyli tarta z gruszkami, szalotką, rozmarynem i gorgonzolą dolce

* * * Być może zabrzmi to pompatycznie ale ser w naszym domu jest ważnym elementem naszego życia. Ktoś może się obruszyć ale jak to, jak można podchodzić do jedzenia tak emocjonalnie. Wystarczy spojrzeć na Włochów, cały świat ich kocha za entuzjazm do jedzenia. No więc ja również podchodzę do jedzenia z zachwytem… Czytaj dalej

Obiad naprędce, czyli jak w kilka minut przygotować potrawę dla mięsożernych domowników

* * * No dobrze, domyślam się, że część Czytelników nie do końca będzie zainteresowana dzisiejszym przepisem. Zanim jednak wpadnę w wir publikowania dla Was świątecznych wpisów, chcę zwrócić Waszą uwagę na nieskomplikowaną formę podania mięsa. W jednym naczyniu łączę wszystkie pasujące do wołowiny składniki, czyli zioła, parmezan, jajko i trochę oliwy. Formuję… Czytaj dalej
Kochani Czytelnicy, do jutra (23.11.2021r) do godziny 12:00 trwa glosowanie na Ambasadora Południowego Tyrolu 2022r. Nieśmiało zgłosiłam swoje uczestnictwo, bo znacie moją miłość do włoskich gór. Głosowanie odbywa się na Instagramie, a konkretniej na INSTASTORY Południowego Tyrolu. Będzie mi niezmiernie miło jeśli zagłosujecie na mnie.. chociaż moja dzielna konkurentka Monika Mrozowska jest również zafascynowana tym… Czytaj dalej

Niespodzianka! Przepis na chlebek bananowy i nowy smak lodów, który stworzyliśmy wspólnie z lodziarnią Latto Gelato Gdańsk

* * * Kremowa konsystencja o lekko bananowym smaku. Treściwa dzięki śmietance, wanilii i zmielonym daktylom z rumem. Czy czegoś trzeba więcej na jesienną aurę? Dla wszystkich miłośników chlebka bananowego przygotowałam niespodziankę – otóż wyobraźcie sobie, że na podstawie dzisiejszego przepisu dzielni rzemieślnicy z gdańskiej lodziarni Latto Gelato stworzyli smak lodów. Jeżeli zatem… Czytaj dalej
* * * Podobno jedzenie jest dziś jedną z nielicznych czynności, które potrafią zmusić ludzi do zatrzymania się i sprawić by na chwilę zwolnili. Mam nadzieję, że wybaczycie mi więc trochę powtarzające się kadry ale może faktycznie przyniosą komuś ukojenie…? Dostojne Łazienki Królewskie. Licząc na towarzystwo.. :) Kunszt w najczystszej postaci. Ileż tu barw!… Czytaj dalej

Śniadania nieZWYKŁE. Przepis na niecodzienną szakszukę i domowe placki z czarnuszką

* * * Idealny jesienny, weekendowy poranek, to jaki? A taki, kiedy wszyscy głodni zasiadamy do śniadania i nie zważając na to, że świece rozświetlają nam stół, cieszymy się wspólną chwilą. Jesienią przestawiamy się na nieco dłuższe poranki – to teraz nadrabiamy książkowe zaległości, jest czas na układanie ulubionych puzzli, a najmłodsze towarzystwo… Czytaj dalej

Nie taki potwór straszny, czyli mój sposób na krem z dyni, który smakuje nawet najmłodszym

* * * No tak. Nie wszyscy muszą być fanami dyni. Jednym, po prostu wystarczy, że mogą raz w roku uwolnić swoje artystyczne zdolności wycinając z niej mroczne kształty, a dla innych to istne marnotrawstwo, i nie do końca czują w tym bluesa. W takich sytuacjach staram się być po środku, próbując zręcznie połączyć… Czytaj dalej

Szlakami jesiennych smaków, czyli kolejna kulinarna fotorelacja po regionie pomorskim

* * * Po miesiącach pełnych słońca i soczystych smaków, czas na bardziej rozgrzewające i aromatyczne potrawy. Jeżeli planujecie jesienny wyjazd na Pomorze – wszystkim kochającym morze, właśnie o tej porze polecam odwiedziny – i szukacie sprawdzonych adresów to w dzisiejszym zestawieniu z pewnością możecie liczyć na dobre smaki. Jesień to zdecydowanie najbogatsza pora… Czytaj dalej

Śniadania nieZWYKŁE. Jak zminimalizować czas o poranku i upiec dla domowników owsiankę?

* * * Lubię ten cykl, bo dzięki niemu sama staram się urozmaicać nam poranne posiłki. Są dni, kiedy monotonność naszych śniadań bardzo mi odpowiada. Jajecznicę z cheddarem, duszoną cebulą i szczypiorkiem mogłabym jeść codziennie, podobnie jak omlet z camembertem, pieczarkami i czarnuszką. Gdy jednak nadchodzą chłodniejsze poranki, chętniej sięgamy po bardziej rozgrzewające… Czytaj dalej

O zakwasie buraczanym, dlaczego warto go samemu przygotować i co możemy z niego ugotować

* * * Chcemy tego, co sezonowe! – to jeden z komentarzy Czytelnika, który utkwił mi w pamięci i sprawił, że postanowiłam przygotować to, co o tej porze roku najczęściej stoi w słoiku na naszym kuchennym parapecie. Zakwas buraczany nieraz ratował moją kondycję, szczególnie będąc w ciąży, kiedy niedobory żelaza potrafiły dać mi… Czytaj dalej

Francja, jakiej nie znałam, czyli nasza podróż marzeń wzdłuż wybrzeża Normandii i Bretanii

* * * Parę dni temu wróciliśmy z podróży marzeń. Propozycja wyjazdu pojawiła się znienacka, ale od samego początku instynktownie wiedziałam, że przerośnie moje najśmielsze oczekiwania. Pakowałam się w pośpiechu i pierwszy raz nie myślałam o rzeczach dla dzieci. Tym razem nasza wyprawa odbyła się w towarzystwie naszych przyjaciół. Z Gdańska polecieliśmy… Czytaj dalej

Jak umilić sobie jesienne popołudnie, czyli zapiekane gruszki z wanilią i słuszną porcją lodów

* * * Przyszła upragniona pora na ciasta. I na lody, rzecz jasna – wbrew założeniu, że najlepiej smakują w upalne dni. Podejrzewam, że zaraz zaczną się pytania w stylu: Zosiu, jak Ty to robisz, że przy tych deserach, nadal zachowujesz taką linię, etc. Uśmiecham się czytając tego typu komentarze i trochę pół… Czytaj dalej
* * * Powoli nastał mój ulubiony czas w roku. Mam wrażenie, że letnie rozprężenie już za nami. Po długich wakacjach, mamy nowe siły do działania. Czas tak nieubłaganie szybko leci, że staramy się w pełni wykorzystać wszystkie możliwości, by świadomie przeżywać wspólne chwile. Zostawiam Was z wrześniowymi kadrami – mam nadzieję, że… Czytaj dalej