Skip to main content
8 września 2022

Daily food diary

*    *    * Nowy miesiąc, nowy rok szkolny, nowe czasy, nowe potrzeby, nowe zadania. Ale wciąż ta sama wrażliwość na bliskość rodziny, przyjaciół, naturę, stałe wartości..  Sierpniowa codzienność na którą Was zapraszam jeżeli tylko znajdziecie chęci i czas. 31 stopni w cieniu, dacie wiarę takie temperatury w naszym Trójmieście? Włoskie dolce far niente w […]

2 sierpnia 2022

Daily food diary

*    *    * Mam wrażenie, że w tym miesiącu nadrobiłam większość zaległości towarzyskich, ugotowałam więcej makaronu niż w pół roku, a ilość godzin spędzonych na plaży (nie tylko tych porannych) zrekompensowała w końcu tę zimniejszą połowę roku. Tryb wakacyjny wzięliśmy sobie do serca. Całe szczęście, że jeszcze miesiąc czasu wakacyjnej beztroski zanim dopadną […]

6 lipca 2022

Daily food diary

*    *    *   Senny poranek przy zaciągniętych zasłonach i świeże powietrze po porannej burzy, które przedostaje się do sypialni i powoli wybudza młodsze towarzystwo. Na śniadanie pierwsze truskawki zerwane z ogrodowego krzaka. Nie trzeba specjalnie nakrywać, bo i tak trafiają prosto do buzi. Buzi wypoczętej, wyspanej, łagodnej, pozbawionej szkolnych trosk. W końcu […]

5 czerwca 2022

Daily food diary

*     *     *  O powszechnych sprawach, rodzinnym świętowaniu, o nowych adresach kulinarnych, o ludziach i o jedzeniu, a przede wszystkim o miłości do codzienności. Majowe chwile, które próbowałam uchwycić. Być może dotrwacie do końca. Zapraszam. Droga glicynio, czy w tym roku zakwitniesz? Możesz biegać bez butów, ale nie dokuczaj swojej kuzynce. […]

6 maja 2022

Daily food diary

*    *    * Kocham ten okres w roku i pragnę czerpać z niego jak najwięcej. To nagroda za niekończące się miesiące szarugi, ciemności i chłodu. Zawsze obiecuję sobie, że będę doceniać każdy jego odcień. Barw z dnia na dzień, jest coraz więcej. Z resztą sami zobaczcie! Świąteczny minimalizm, czyli zanim zjawią się kochane […]

6 kwietnia 2022

Daily food diary

*    *   * Nie ze wszystkim sobie radzę, ale próbuję, jak mogę. Próbuję zaklinać rzeczywistość, bo mam dla kogo. I za to dziękuję losowi każdego dnia. Tradycyjnie zapraszam Was na podsumowanie miesiąca. Domowe kąty w popołudniowym świetle. Próbując zaklinać rzeczywistość. Do Wielkanocy pozostało jeszcze 11 dni… Chwilowa domowa cisza, przerywana piskiem mew. Gdy pracuję […]

4 marca 2022

Daily food diary

*    *    * Tak trudno cokolwiek napisać. Od zeszłego czwartku świat wstrzymał oddech. Ręce rwą się do pomocy, a serce wciąż szuka nadziei. Codzienna rutyna nadaje rytm życia, tak bardzo kruchego. Po powrocie z naszych długo wyczekiwanych ferii zimowych wpadłam w wir pomocy organizacji zbiórek, błyskawicznych selekcji ubrań po moich dzieciach, czystkach w spiżarni […]