*    *    * Zdradzę Wam dzisiaj mój niezawodny przepis, który doskonale sprawdza się podczas letnich posiłków. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym do podstawowego przepisu nie dodała nic od siebie – ja na przykład uwielbiam tymianek, szczególnie ten cytrynowy, który posadziłam parę lat temu i wspaniale zagościł się w ogrodzie. Idealne ziemniaki muszą być […]

Dokładnie dzisiaj od godziny 11:13 możemy oficjalnie powiedzieć, że w końcu nadeszło astronomiczne lato. W oczekiwaniu na ten moment, przygotowałam dla Was krótkie zestawienie najpopularniejszych letnich ciast z bloga. Być może znajdziecie swojego faworyta albo tak jak ja dzisiaj, będziecie świętować ten moment naszymi truskawkami z bitą śmietaną i cukrem. Beza z mascarpone i owocami Elegancka […]

*    *    *  Naszym małym rytuałem wraz z nadejściem słonecznych dni są pikniki rowerowe. Najczęstszym miejscem jest pobliska orłowska plaża – a dokładniej, miejsce graniczące z psią plażą (w połowie drogi z Orłowa w kierunku Sopotu). W ciągu tygodnia można na niej spotkać dosłownie parę osób. Bliżej wakacji bywa coraz bardziej zaludniona w […]

5 czerwca 2022

Daily food diary

*     *     *  O powszechnych sprawach, rodzinnym świętowaniu, o nowych adresach kulinarnych, o ludziach i o jedzeniu, a przede wszystkim o miłości do codzienności. Majowe chwile, które próbowałam uchwycić. Być może dotrwacie do końca. Zapraszam. Droga glicynio, czy w tym roku zakwitniesz? Możesz biegać bez butów, ale nie dokuczaj swojej kuzynce. […]

*    *    *   Pozostał nam niecały tydzień do zakończenia ogólnopolskiej akcji Rowerowy Maj, w której bierzemy udział drugi rok z rzędu (Ci, którzy nas obserwują na Instagramie, zapewne pamiętają nasze zeszłoroczne relacje – i w tym roku starałam się przemycić, choć trochę kadrów z porannych ścieżek rowerowych Sopotu). Sama idea kampanii jest […]

*    *    * To jeden z tych przepisów, kiedy praca włożona w przygotowania jest niewspółmierna do rezultatów. Kiedy raz spróbujesz podsmażyć filety anchois z czosnkiem, masz wrażenie, że to tylko sen, bo tak proste w przygotowaniu danie nie może tak wspaniale smakować. Kruche szparagi, anchois, parmezan i schłodzone białe wino to najlepsze połączenie […]

6 maja 2022

Daily food diary

*    *    * Kocham ten okres w roku i pragnę czerpać z niego jak najwięcej. To nagroda za niekończące się miesiące szarugi, ciemności i chłodu. Zawsze obiecuję sobie, że będę doceniać każdy jego odcień. Barw z dnia na dzień, jest coraz więcej. Z resztą sami zobaczcie! Świąteczny minimalizm, czyli zanim zjawią się kochane […]

*    *    * Dzisiejsza propozycja zupy, to ukłon w stronę tych, którzy są zabiegani ale chcą dobrze i świadomie jeść. Niedawno udzielając krótkiego wywiadu, dziennikarka zapytała się mnie, na co największą uwagę zwracam w swojej codziennej kuchni. Bez chwili zastanowienia odpowiedziałam, że boję się przetworzonego jedzenia i jego unikam. Myślę, że największe trudności […]

*    *    * Niekończące się trasy narciarskie wzdłuż ośnieżonych drzew. Resztki słońca na oblodzonych szczytach górskich, z którymi żal się żegnać. Ostatni wspólny toast i nadzieja na przyszły sezon zimowy. Wróciliśmy jak zawsze oczarowani, z planami szybkiego powrotu, kiedy tylko nadarzy się następna okazja. Kto wie, może późną wiosną. Zanim zacznę zamęczać Was pocztówkami […]

*    *    *  Nie będę Was zanudzać moimi wspomnieniami z dzieciństwa, jak bardzo wszyscy czekaliśmy na ten moment, kiedy można było w końcu bezkarnie wylizywać kajmak przeznaczony do mazurków. Mam wrażenie, że większość historii się powtarza, szczególnie jak widzę, gdy młodsze pokolenie, czyni to samo. Ukradkiem, co by mama nie widziała. Oczywiście, staram […]

*     *     * Jeżeli lubicie wszelkiego rodzaju domowe zapiekanki lub grzanki (u nas mówimy na nie ,,ciepłe bułeczki”) to ta propozycja z pewnością Wam się spodoba i mam po cichu nadzieję, że ją wypróbujecie. Duszone pieczarki mają niezwykły zapach, kiedy podsmażone miękną, ciemnieją i nabierają intensywnego koloru, a wraz z nim aromatu. […]

6 kwietnia 2022

Daily food diary

*    *   * Nie ze wszystkim sobie radzę, ale próbuję, jak mogę. Próbuję zaklinać rzeczywistość, bo mam dla kogo. I za to dziękuję losowi każdego dnia. Tradycyjnie zapraszam Was na podsumowanie miesiąca. Domowe kąty w popołudniowym świetle. Próbując zaklinać rzeczywistość. Do Wielkanocy pozostało jeszcze 11 dni… Chwilowa domowa cisza, przerywana piskiem mew. Gdy pracuję […]