1 października 2025

DAILY FOOD DIARY

Końcówka lata ma w sobie coś miękkiego i ciepłego – jakby świat zwalniał, żeby dać nam czas na zapamiętanie tych wszystkich małych chwil. Babie lato jeszcze chwilę temu zaglądało do mojego okna kuchennego, a ja mam wciąż w sercu obrazy z naszego wyjazdu w góry z Mamami. Wspólne rozmowy bez pośpiechu. Potrzeba animowania moich Skarbów […]

No dobrze, po powrocie z Kiruny zapragnęłam wrócić do smaku, który od lat kojarzy mi się z tym krajem: szwedzkich klopsików. Te niewielkie, pachnące kulki mięsa są tam czymś więcej niż tylko obiadem – to część codzienności, tradycji, rodzinnych spotkań. I choć wiem, że Szwedzi mogliby się na mnie nieco obruszyć, bo do ich klasycznych […]

POLENTA Z GRZYBAMI Duszone grzyby, masło, tarty parmezan, garść świeżych ziół z ugotowaną polentą, czyli potrawa, która przyjechała ze mną prosto z włoskich gór. MAKARON Z PRAWDZIWKAMI, BOCZKIEM I ORZECHAMI WŁOSKIMI   Nie wiem, kto i kiedy wpadł na to, że te niewyględne, duszone na maśle grzyby nadadzą nawet najprostszemu spaghetti taki walor wykwintności! Ale […]

Południowe wybrzeże Francji. Moje wspomnienia z tego regionu nigdy nie były realnym doświadczeniem, a jedynie czymś wyobrażonym, przefiltrowanym przez literaturę, fotografie i opowieści innych. Wyobrażałam sobie zatopione w zieleni wille z okiennicami w pistacjowym odcieniu obrośnięte bugenwillą, tarasy wychylające się w stronę morza, gdzie powietrze pachnie pinią i lawendą. Wydają się zakorzenione w innej epoce […]

2 września 2025

DAILY FOOD DIARY

Schyłek lata. Sierpniowe światło nie oślepia już tak jak w lipcu – staje się cieplejsze, bardziej złote, jakby wiedziało, że powoli żegnamy się z długimi dniami. W powietrzu wciąż czuć wakacyjny rytm. Migawki rozmów bez pośpiechu, wieczory na tarasie, chwile, kiedy jesteśmy tylko razem i nie istnieje żaden kalendarz, żadne listy zadań, tylko obecność i […]

Wenecja nie wszędzie tonie w tłumie. Wystarczy znać te kilka cichych zaułków, którymi można się przedostać, omijając turystyczny gwar – tak jak w każdym mieście, gdzie prawdziwe piękno mieszka trochę na uboczu. Raz na dwa lata zaczyna też tętnić opowieściami z całego świata. Wtedy w jej zaułkach i pałacach rodzą się spotkania, których nie sposób […]