Skip to main content

O przepisie na letnią przekąskę, czyli podpłomyk z czarnuszką, duszonymi boczniakami i żółtym serem

*    *    *

Ilekroć gdy myślę o jedzeniu na świeżym powietrzu, staram się wybierać takie dania, które można zrobić od ręki. Najbardziej lubię wtedy proste połączenia, lekko ugotowane albo upieczone. Ciasto na podpłomyki zagniata się chwilę, moment. Nie potrzebujemy drożdży ani zakwasu. Mąka pszenna, odrobina dobrej oliwy z oliwek, szczypta ulubionych ziół (wybrałam czarnuszkę, bo odznacza się korzennym, lekko gorzko-pikantnym smakiem) i trochę wody. Rozwałkowane placki wystarczy upiec na rozgrzanej (suchej, bez tłuszczu) patelni i póki są ciepłe, zestawić z ulubionymi dodatkami. W dzisiejszym wykonaniu polecam poddusić boczniaki z czosnkiem i szalotką, a następnie lekko zapiec z żółtym serem. W ramach współpracy z marką Hochland wybrałam nowość, czyli klasyczny ser Sielski z dziurami o słodkim smaku. Jest produkowany z mleka z polskich rodzinnych gospodarstw i pochodzi prosto z najczystszego regionu naszego kraju – Zielonych Płuc Polski, który między innymi zainspirował mnie do przygotowania tego dania. Skusicie się?

Skład:

(ok. 6-8 sztuk)

ciasto na podpłomyki:

ok. 250 g mąki pszennej

1 czubata łyżka czarnuszki

1-2 łyżki oliwy z oliwek

100 ml ciepłej wody

duża szczypta soli

farsz z boczniaków:

2-3 szalotki

3-4 ząbki czosnku

1 opakowanie sera żółtego Hochland Sielski klasyczny

ok. 250 g boczniaków

3-4 łyżki sosu sojowego

1 opakowanie świeżego szpinaku

sól morska i świeżo zmielony pieprz

do podania: młode kiełki (np. jarmużu), młody szczypiorek

A oto jak to zrobić:

  1. Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy posiekany czosnek i szalotkę. Dodajemy pokrojone grzyby i zalewamy sosem sojowym. Całość smażymy przez 6-8 minut, następnie dodajemy świeży szpinak i pozostawiamy jeszcze przez chwilę na ogniu, aż szpinak zmniejszy swoją objętość. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Odstawiamy.
  2. Aby zrobić podpłomyki: mąkę, sól, ciepłą wodę, oliwę z oliwek i czarnuszkę dokładnie mieszamy i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto. Dzielimy na kilka równych części. Każdą część ciasta rozwałkowujemy na okrągły placek. Patelnię rozgrzewamy i pieczemy podpłomyki po kilka minut z każdej strony (nie korzystam z dodatkowego oleju, czyli smażę na tzw. suchej patelni). Do czasu podania możemy pozostawić przykryte lnianą serwetą. Na każdy podpłomyk nakładamy plaster sera i farsz z boczniaków. Przekładamy z powrotem na rozgrzaną patelnię i pieczemy dosłownie chwilę, do momentu aż ser się roztopi. Możemy również podpłomyki zapiec w piekarniku. Podajemy na ciepło z garścią świeżych kiełek.

Umyty i osuszone boczniaki kroimy na kawałki. Czosnek i szalotkę siekamy na drobno.

Na rozgrzanej patelni z oliwą podsmażamy posiekany czosnek i szalotkę. Dodajemy pokrojone grzyby i zalewamy sosem sojowym. Całość smażymy przez 6-8 minut, następnie dodajemy świeży szpinak i pozostawiamy jeszcze przez chwilę na ogniu, aż szpinak zmniejszy swoją objętość. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Odstawiamy.

Aby zrobić podpłomyki: mąkę, sól, ciepłą wodę, oliwę z oliwek i czarnuszkę dokładnie mieszamy i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto.

Ciasto dzielimy na kilka równych części.

Każdą część ciasta rozwałkowujemy na okrągły placek. Patelnię rozgrzewamy i pieczemy podpłomyki po kilka minut z każdej strony (nie korzystam z dodatkowego oleju, czyli smażę na tzw. suchej patelni). Do czasu podania możemy pozostawić przykryte lnianą serwetą.

Na każdy podpłomyk nakładamy plaster sera i farsz z boczniaków. Przekładamy z powrotem na rozgrzaną patelnię i pieczemy dosłownie chwilę, do momentu aż ser się roztopi. Możemy również podpłomyki zapiec w piekarniku.

Podajemy na ciepło z garścią świeżych kiełek.

Hochland wprowadził specjalnie zaprojektowane opakowanie sera Sielski, ułatwiające otwieranie i zamykanie sera na rzep. To wygoda użytkowania, jakiej wcześniej nie było i jednoczesna świeżość sera na dłużej. Co więcej, puste opakowanie można wielokrotnie wykorzystać w praktyczny sposób np. do zapakowania drugiego śniadania.

[współpraca]

30 Odpowiedzi do “O przepisie na letnią przekąskę, czyli podpłomyk z czarnuszką, duszonymi boczniakami i żółtym serem”

  1. Zosiu jak zwykle wszystko pięknie wygląda. Mam p ytanie o ten blat. Właśnie stoję przed wyborem blatu na wyspę i wszyscy odradzają mi marmur. Czy trudno o plamy? Ty dużo gotujesz. Jakie masz zdanie po kilku miesiącach użytkowania. Bardzo proszę o radę.

    • Anno, dziękuję za odwiedziny i wiadomość! Faktycznie, nam również sporo osób odradzało marmur-jest on dość kruchym materiałem i wchłania plamy, ale mi one zupełnie nie przeszkadzają (trzeba uważać na konkretne produkty, jak cytryna/buraki/czerwone wino/granat i musiałabyś dość długo je pozostawić na powierzchni, żeby był znaczący ślad). Myślę sobie, że to trochę jest tak, jak ze starą podłogą, niektórzy nie lubią, jak się chodzi w szpilkach, bo pozostają ślady.. a dla innych to autentyczny dowód na to, że się w tej przestrzeni żyje i wygląda szlachetnie. Wszystko zależy, co lubisz i jaki masz stosunek do materii ☺️😉

  2. Zosiu, dziękuję za piękny wpis na blogu. Po codziennej pracy w korporacji,Twój blog wycisza i uspokaja. Dziękuję Ci za to jak pozytywnie wpływasz na ludzi. Jak odważyłam się już tu napisać;) to poproszę w przyszłości o polecenia książek przez Ciebie,które uwielbiam, jak się pojawiają. Ściskam serdecznie Patrycja z Wrocławia.

    • Patrycjo kochana, jak miło! Dziękuję🤍 (o życiu korporacyjnym sama coś wiem..życzę dużo wytrwałości i spokoju ducha). A co do książek, to może faktycznie coś przygotuję🧐

  3. Zosiu przepiękny wpis i przepis w sam raz na mój brak zdolności kulinarnych :) skąd jest piękny biały talerzyk z kiełkami?

  4. Zosiu, myślisz, że w wersji bezglutenowej można zrobić podpłomyk? Nietolerancja to dla mnie nowość i dopiero raczkuje w temacie

    • Ja zrobiłam takie bo mam celiakie. Zamiast mąki pszennej dsksm zmieszaną owsianą bezglutenu i mąkę kukurydzianą bezglutenu. Na oko. Owsianej było więcej:) i zrobiłam z suszonymi pomidorami, oliwkami i mozarellą. Wyszły pyszne:)

  5. Droga Zosiu,
    dzięki Ci za tę propozycję. Nie miałam pojęcia, że podpłomyki to taka prosta sprawa. Ty mnie zawsze ośmielasz w kwestii różnych działań kulinarnych! Zrobię na pewno.
    Przepiękne kadry i cudna Ty:-)
    Pozdrawiam słonecznie z południa PL,
    Marta:-)

  6. Zosiu, piękne zdjęcia a przepis na pewno wypróbuje. Napisz proszę jaki to model Levisów. Od dawna takich poszukuje🙏🙏🙏

    • Ja również podpytam o te buty, to chyba Castaner? Jak wypada rozmiarówka? Będę wdzięczna za pomoc :)
      Pozdrowienia!

  7. Zosiu, piękne zdjęcia, z tych w ogrodzie bije taki spokój… Na pewno wypróbuję Twój przepis, uwielbiam boczniaki.
    Chciałabym zapytać, jakiej marki są dżinsy, które masz na sobie na zdjęciach? Mają idealny odcień niebieskiego, takiego od dawna poszukuję. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam :)

  8. Zrobiłam podpłomyki, ale zamiast boczników były pieczarki, dodałam rukolę, trochę oliwy, bez szpinaku. I to było super, wszystkim smakowało, że ja na to wcześniej nie wpadłam, proste a takie dobre. Dzięki za ten przepis.

  9. Zosiu,

    Cudowny przepis. Mój partner już czeka na podpłomyki. Mam tylko pytanie czy będą może też dobre jak zrobię ja na kamieniu w piekarniku czy patelnia w zupełności wystarczy (i pieczemy z dwóch stron?)

    Pozdrawiam

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.